Siemanko ! Mam imperatora , kupiłem na przełomie listopad / grudzien 09 (l2 albo l3 nie wiem jestem poczatkujacy). Od około 2 tyg zauważyłem ze skorupa od szczękoczułek jak by troche odeszła w tył odslaniajac troszeczke otwór gębowy i skorpek jest apatyczny mało ruchliwy nie chce przyjmowac pokarmu , ucieka przed nim a jak daje "na siłe" to odpycha go szczypcami ( od poczatku jak go mam zjadł 2 swierszcze i 3 maczniki wiec chyba dobrze ) , siedzi w wykopanej przez siebie norce pod kamieniem , zanim nastapil ten "stan" przez póltora miesiaca siedzial pod korą. Wilgotnosc dobra , w dzien temp około 28 stopni ale mam problem bo u mnie w pokoju zimno i w nocy jak zgasze żarowke to potrafi spac nawet do 14 stopni :/ a nie chce mu swiecic zeby niezaburzyc cyklu dnia i nocy , ale dzis pomyslelem ze na noc klosz od lampki owine folią aluminiowa zeby nie wpadalo swiatlo tylko samo emitowane cieplo , mam nadzieje ze z 20 stopni bedzie ,sprawdze czy to zda egzamin , jak nie to zakupie heat glow'a . Jesli to wylinka to czy to nie trwa za dlugo ? Czy "wstrzymaniem" wylinki moze byc to zimno w nocy ? A moze to jeszcze co innego . Prosze o odpowiedz . Acha i zauwazylem ze mój skorpek nigdy sam nie zapolowal na zwierza nawet jak zostawialem na noc w terra , jadl dopiero wtedy gdy podawalem mu peseta do szczypiec czy to normalne ? Tez tak mieliscie ? Moze przez tą temperature nie chcialo mu sie w nocy polowac ... Pozdrawiam i licze na odpowiedzi