Witajcie,
kilka dni temu z niewiadomych przyczyn padła mi samica czerwonolica, kótra mieszkała razem z samcem żółtolicym w jednym akwarium przez 4 lata. Nie wiem ile miała lat, byłam jej 3 opiekunem, poprzedni właściciel raz twerdził, że ma lat 5, ale powiedziałby wszystko by tylko się jej pozbyć, w każdym razie miała karapaks długości ok 30cm, więc musiała mieć więcej niż te 4 lata spędzone z nami. Gdy ją przygarnełam, karapaks miała w kiepskim stanie, ale czego się spodziewać, skoro karmiona była tylko gammarusem!
Jej odejście było dla nas dużym szokiem, a dla mnie szczególnie przykre i chyba też dla samca, gdyż ten odmawia jedzenia. Nie ma apetytu, podsuwam mu różne smakołyki, a on je ignoruje, nawet świerszcz siedzący na wyspie go nie obchodzi! Naprawdę się martwię! Już tydzień nic nie je. Co robić?
j.