spokojnie,najważniejsze nie panikować, mam 4 sztuki juz pisałem o nich, mam je od początku.pamiętać trzeba że one żyją w środowisku naturalnym i muszą dać sobie radę:)aczkolwiek jak masz coś ciekawego to miło posłucham, człowiek uczy się całe życie,umierając głupim
Powiem ci tak niepanikuj tak bardzo ,może być też przed wylinką, swego czasu sam pisałem post na podobny temat. u moich nic nie wykryto a objawy były identyczne,nie jadły przez długi długi czas, na siłe nie podawałę jedzenia.spróbój podać karaczany dubia moje je uwielbiają. co do kąmpieli do ciepła woda nalewałem do wanny takze zanurzały się po głowę więc pływały po niej czasem udawały topielca:) robiąc sztuczną fale ruch wody ciągą je ze soba dzieki czemu troszkę się napracują po czym zawsze strzelą sporą kupkę.teraz jedzą i są aktywnę, terra włączam od 8 rano do 22.