spider1985

pisze to z łzami wpczach zrozumieja to osoby które wiedza co znaczy stracic zwierze ktore było czescia serca marzyłem o nim cale zycie zawsze kazdemu zazdroscilem jak go widzialem mi nie stety nie bylo dane by dorosl u mnie przez bład i nie dopilnowanie stało sie cos co juz nie wiem jak moge odwrocic walcze o to by zyl ale brak mi sil moj legwan odchodzi naprawde walczy o zycie tak dlugo zyl i byl u mnie osowjony wchodzil na reke nie bal sie byl cudowny nie wiem co mam robic czuje sie jak bym czastke serca stracił,kieruje to do osob ktore chca i marza o zwierzetach takich jak on niech kochaja je tak ja go darzyłem uczuciem darze nadal bede tesknił za nim jak odda swoj osatni odech moze ale napewno bedzie mu lepiej tam gdzie odejdzie jego dusza lepiej niz u mnie,zrozumieja to osoby ktore przeczytaja to i ktorzy przezyli cos takiego jak ja ja zanm duzo takich osob i wiem co oni przezywaja,traktuje i traktowac go bede jak czlonka rodziny jest bedzie i pozostanie w mym sercu
Kocham kochac bede go jest czlonkiem mojjej rodziny i tak pozostanie dla nie ktorych to napewno sie wyda smieszne ale tak jest .Przepraszam cie wybacz mi za to ze nie dorosniesz i ze tak w młodym wieku odejdziesz wybacz mi .