malusia

terraria z plyty nie gnija pod wplywem wilgoci. a szczegolnie nie u zbożówek, ja mam jedno terra juz 3 lata i nic sie z nim nie dzieje. I w zasadzie mam wszystkie terra z plyty. W polsce plyta nie jest tak powszechna i ludzie sie boja

Ja mam kilka regów i hm zależy wszystko od ich humorków. Jeden zje wszystko co mu dasz pod pysk (problem genetyczny), czasem zanim trafi troche mija, ale zjada wszystko. Drugi je tak jak jego pani- tak jak ma na to ochote, ewentualnie juz jak mu zabardzo się szczurek macha przed oczami to na odczepnego zjada. Hm samice raczej jedzą wszystkie regularnie, nie liczac przed wylinka, no i jedna ma fochy przy jakiejkolwiek zmianie- nawet jesli terra przestawi sie tylko w inne miejsce. Ale tu juz problem rozwiązany. Wszyskim wybrenym wężom po prostu mąż podgrzewa jedzonko suszarką do włosów.

Porównując dywanowca do boa - spokojniejsze dywaniki, w moim przypadku jak już wyciągnie się je z pudełka i złapią równowage i stałą podpore na rękach to mam węża, który spokojnie sobie obserwuje okolice najczęściej na głowie. I na rękach może być długo, ale dla jego większego spokoju po kilkunastu minutach wraca do siebie. Boa miałam miesieczą samiczke i to byl kawal wrednej baby czasem nie wiadomo co ją ugryzło i nawet przy przejsciu obok strzelała w pudełko.
Co do karmówki hm moje zwierzaki wszystkie jedzą mrożonki i nie wybrzydzaja. Spilotki wręcz czasem leniwie nawet nie atakują tylko delikatnie lapia w pyszczek i zjadają bez duszenia. Moje spilotki tylko szykują się do strzału jak chcesz je wyciągnąć z ich pojemniczka, ale tak nie tylko one reagują więc chyba mam spokojne osobniki. A dodatkowo samiec jest na tyle ciekawski że jak coś robie przy szafce gdzie on siedzi to odrazu widac go przy ściance i tak jakby chciał zwrócić na siebie uwage, na razie tylko w jednym okresie mi przestał jeść ale to był ich okres godowy. A jest już odpowiedni do dopuszczania.

Ja mam dla ciebie propozycje taką .... znajdz w swoim mieście ewentualnie w okolicy sklep terrarystyczny i tam sie popytaj, gwarantuje ci że jak pójdziesz do sklepu i rzucisz im łacińska nazwą to nie zawsze będą wiedzieć o jakiego węża ci chodzi. Nie wszyscy w UK a raczej żadko kto posługuje się łacinskimi nazwami. Dlatego lepiej iść do sklepu popytać i jak trafisz do dobrego sklepu to ci doradzą a nawet może będą mieli na sprzedaż.
Jeśli chodzi o dostępne jadusy w UK to najbardziej popularne są water(coś tam) cobra. I praktycznie w każdym lepszym terrarystycznym one są.

Jesli nie jestes pewny co do szczura to zostaw go na myszkach jak bedzie jeszcze troche wiekszy to mu kup bieguski.