Shevan

małe zboże to raczej tchórze więc raczej przyzwyczajaj się że go nieczęsto będziesz widywał, to oczywiście kwestia osobnicza ale na wiele bym nie liczył
większe i dorosłe zboże natomiast są aż zbyt pewne siebie i potrafią całymi dniami siedzieć na powierzchni i gapić się na otoczenie poza terrarium

akwarium będzie dobre jeżeli tylko je odpowiednio zabezpieczysz, pająk to nie kameleon nie umrze z braku dolnej wentylacji jedynym problemem może być pleśń ale jeżeli będziesz często sprzątać to niema problemu
pająki na początek które mogę Ci polecić to:
Brachypelma boehmei
Brachypelma emilia
Brachypelma smithi
wszystkie brachypelmy sa ptasznikami łagodnymi i prostymi w "obsłudze" jednak te są niewątpliwie najładniejsze z Brachypelm, lubią jednak grymasić przy jedzeniu są raczej mało żwawe jak na pająki, przez co jeżeli wybierzesz je jako pierwszego ptasznika mogą Ci się one wydać nudne

Acanthoscurria geniculata- wiele osób pewnie się nie zgodzi bo ptasznik ten lubi mieć swoje humory, jednak przy odpowiednim obchodzeniu się z nim nie będziesz mieć żadnych problemów, zaletą jest jego imponujący rozmiar i piękne ubarwienie, na pewno nie będzie problemu z karmieniem

Lasiodora parahybana - bardzo duży ptasznik lubi postraszyć jednak jest powolny i tak jak przy geniculacie jeżeli będziesz uważać to niema z nim problemów
je jeszcze więcej niż geniculata

Chromatopelma cyaneopubescens- mały ale wdzięcznie ubarwiony ptasznik jest raczej płochliwy plecie dużo sieci

Grammostola pulchra - bardzo ładny aksamitno czarny ptasznik, lubi grymasić jeżeli chodzi o jedzenie
Grammostola rosea - bardzo łagodny ptasznik, lecz je rzadko i powoli się rozwija 4- 5 lat , jeżeli chodzi o rosee to chyba jedynie tylko red form ze względu na bardzo ładny pomarańczowo-czerwonawy kolor

Psalmopoeus cambridgei - koloru beżowego z pomarańczowymi "wstawkami"
Psalmopoeus irminia - czarny z pomarańczowymi "wstawkami" na odnóżach i beżowymi na odwłoku

te dwa ptaszniki nadrzewne są bardzo szybkie i trzeba z nimi bardzo uważać przy manipulowaniu w terrarium
oraz przenoszeniu z jednego lokum do innego, jednak jeżeli po raz kolejny ostrożność to te dwa gatunki będą na pewno najciekawszymi
na początek, żwawe pięknie polują i w mojej ocenie wyglądają napewno ciekawiej niż naziemne ptaszniki, plotą ładne gniazda
niestety nie nadają sie do akwarium, więc decydując sie na któregoś z nich musisz kupić lub zrobić terrarium

żadne z powyższych nie zagraża w żadnym stopniu twojemu zdrowiu o ile nie jesteś uczulona
jedynie ze względu na swoje gabaryty ugryzienie parachybany może być dość bolesne i głębokie przez co może wdać sie zakażenie
polecam oczywiście hodowle pierwszego pająka od l1-l2 zanim będzie na tyle duży żeby chociażby próbować ugryźć będziesz już dokładnie obeznana z tym tematem

jak zje to nic mu się nie stanie, to chyba jest nicień ale głowy nie dam, groźne dla pająka są te rozwijające się w jego ciele, ale o tym żeby wychodził z ciała żywiciela gdy ten umiera to jeszcze nie słyszałem


ps. ustaw date w aparacie

przeszła wylinke i odwłok jej sie zwiększył? to chyba działa w drugą strone
nie wiem czy to możliwe żeby ptasznik wypił tyle żeby odwłok mu urósł znacznie ale kto wie

najgroźniejszy na pewno był murinus poza tym nic groźnego czy nawet próbującego atakować, no jeszcze parachybana lubiła postraszyć
do tego miałem 3 sztuki cambridgei z czego jeden jak mu się coś nie spodobało to potrafił szybko biegąć nawet jak na swój gatunek