Moja agamka jest u mnie juz okolo 6 miesiecy. Nie jest w stanie sie oswoic. Sam juz nie wiem co mam robic przeczytalem wszystkie mozliwe artykuly odnosnie oswajania i staralem sie je wdrazac ale on nie chce wspolpracowac. Jak otwieram terrarium to sie nadyma jak balon i wszystkich wokol straszy. Wiecznie siedzi ciemny w kacie i nie ma ochoty na interakcje z ludzmi. Jedynie wieczorem gdy tylko u niego sie swieci w terrarium jest sklonny wejsc na reke za swierszczem i przez chwile na niej posiedziec po czym schodzi i odchodzi powoli - chyba ze dam mu kolejnego swierszcza to zostaje, ale to zdarza sie tylko wieczorami bo w dzien nie mozliwe jest by wszedl na dlon, a przy probie najmniejszego kontaktu zastyga jak kamien na bardzo dlugo.
Warunki ma ksiazkowe odpowiednia temperatura, pokarm, odzywki, oswietlenie - wszystko co jest potrzebne. Staram sie poswiecac mu duzo czasu ale juz naprawde brakuje mi pomyslow.
Takze zwracam sie do was, moze wpadniecie na jakies ciekawe pomysly, zeby ten potworek stal sie taki jak inne agamki, z ktorymi mialem stycznosc zanim urosnie i zje wszystkich domownikow ;P
Rag
Użytkownik od 17 lip 2009W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny mar 12 2010 17:23