W sumie takie skurcze mięśni wyglądały by na jakiś niedobór, np właśnie wapnia - lub za mało uvb do produkcji D3 - odpowiadającej za prawidłową syntezę wapnia. Chyba najlepiej jakby się jakiś weterynarz wypowiedział, może to reakcja lega na zatrucie? Mną też czasem rzuca jak się struję tanim... No i pytanie jaki wpływ mają na legwana zaburzenia w ilości minerałów, magnez, potas, sód, czy witamin z grupy B, ale to głównie działka weta, gad człowiekowi nie równy:P Ja bym zastosował - oprócz konsultacji z wetem jakieś dobrze zbilansowane witaminki dla gadów - jeśli takowych nie dostaje, może reptimineral H?
Kąp w zwykłej wodzie, w rumianki chyba nie warto się bawić, bo i tak na ilość wody w wannie to byś musiał w cholerę tego naparzyć, a po parę listków chyba nie warto. Jakieś 30-40min dziennie w wodzie ok 30stopni. Co do ogona to potrzebne fotki, obserwuj czy się 'martwica' nie powiększa, jeśli nie, to można zostawić, samo powinno odpaść, inaczej do weta na cięcie. Możesz nawet zaznaczyć legowi to miejsce flamastrem;) Zejdzie przy wylince.
Ok 30-40min, temp wody koło 30stopni. Poza tym zależy jaki jest cel kąpieli, jeśli stara wylinka, problemy z wypróżnianiem się, to ok, ale jeśli Twój kaprys, to odpuść, chyba że zauważysz że po pierwszym razie leg był zadowolony:) (co ciężko stwierdzić więc odpuść;p)
Kable się nie psują;P To tak samo jakby w ogrzewaniu podłogowym miał się zepsuć kabel, i co wtedy? Odradzam z własnych doświadczeń stosowanie styropianu i folii aluminiowej oraz tzw ekranów grzejnikowych zalanych betonem, jeżeli beton nie będzie miał dostępu do styropianu to będzie się zapadał i pękał przy większym obciążeniu (np człowieka), a w przypadku płytek będą się nierówno zapadały, i pękały fugi. Polecam natomiast wylać beton na sam styropian, beton, kabel, beton - ładne płytki - i możemy zrezygnować z podłoża;) trzeba tylko dobrze zabezpieczyć konary aby legwan nie miał możliwości upadku na twarde płytki, chociaż one raczej nie spadają;p