cahirpl

Witam, odrazu do sedna

1.w mucholowce usychaja pułapki tzn. jak juz wychodzą z ziemi malutkie to robia sie czarne i schną a reszta liscia rosnie dalej tyle ze bez pulapki. co z tym zrobic bo zostały 2 pułapki i same liscie, jak zaradzić usychaniu

Nie chce wprowadzać w błąd, ale jedyne co mi do głowy przychodzi to brak wystarczającej ilości wody...

2. lato pogoda ladna i zastanawiam sie czy wystawiac mucholowke i rosiczkę na balkon na Dwór. mieszkam w domu jednorodzinnym wokol nie ma dróg Słonce pada centralnie na balkon i czy czasem nie będzie za gorąco roślina? w jakich godzinach ewentualnie mozna je wystawiac?

Muchołówkę możesz śmiało wystawić. Co do rosiczki to zależy jaką masz, ale w większości przypadków wystawienie nie zaszkodzi na pewno, a wręcz pomoże


EDIT: patrząc na galerię, masz D. Capensis (prawdopodobnie ), więc jeśli o tej rosiczce mowa, to śmiało możesz wystawić.

Witam wszystkich,

jestem początkująca i chciałabym się dowiedzieć które rośliny można posadzić razem w terrarium. Obecnie mam jedną muchołówkę i chciałabym stworzyć jakąś kompozycję w akwarium. Chciałam dokupić dzbanecznik, ale doczytałam się, że mają różne wymagania, więc to nierealne. Co więc mogę posadzić z muchołówką?

Też wpadłem na taki pomysł jakiś czas temu. Ogólnie wraz z muchołówką mam 4 gatunki rosiczek. Początkowo miałem same rosiczki (nie wymagające okresu spoczynku - Capensis, Aliciae, Spatatula "Kansai") i posadziłem dodatkowo muchołówkę. Nie zainteresowałem się wystarczająco tematem, a na aukcji allegro było napisane, że nie wymaga okresu wegetacji muchołówka i wszystko razem jest w akwarium. Rosiczki całkiem spoko rosną, chociaż błędy amatora dają o sobie znać, ale dają radę. Natomiast muchołówka początkowo super rosła, ale teraz na wiosnę (około marca) liście stały się wyblakłe, bardziej żółte niż żywo zielone i nic nie pomaga...Więc doszedłem do wniosku, że to brak okresu spoczynku, ale tego nie jestem pewien niestety.

Podsumowując, dwa ważne zagadnienia:
1. co z okresem wegetacji w przypadków gatunków wymagających takowego
2. podlewanie - jeśli bezpośrednio w akwarium będzie torf, to jedynie będziesz mógł podlewać "z góry" a nie w podstawek jak wszędzie zalecają, ale nie wiem czy zaszkodzi to mocno roślinkom, więc całkiem dobrym rozwiązaniem byłyby może doniczki właśnie w akwarium + szybka od góry i problem wilgotności rozwiązany. Ja początkowo podlewałem za dużym strumieniem i nieco za mało, więc dużo rosiczek ugięło się pod wpływem strumienia wody, ale mam nadzieję, że dojdą do siebie

PS: wszystko z nasion mam, więc pewnie przy większych okazach nie byłoby takiego problemu z podlewaniem

prosilbym Was o pomoc
kupilem kiedys mix nasion rosieczek troche sie porozdawalo z tego mixa i zostaly mi 4 sztuki na moje oko to ten sam gatunek tylko problem w tym jaki mam nadzieje ze mi w tym pomozecie
oto i te rosiczki

No nie wiem czy to spatatula....Może to pomoże:
spatatula - http://www.owadozery.pl/drosera-spatulata-a559.html
burmannii - http://www.owadozery.pl/drosera-burmannii-a536.html
collinsiae - http://www.owadozery.pl/drosera-collinsiae-a469.html
i moj typ
natalensis - http://www.owadozery.pl/drosera-natalensis-a441.html

Co do meszku, to nic nie zaszkodzi, więc spokojna głowa. Gorzej się sprawy mają z pleśnią. Widzę, że te roślinki malutkie, więc proponuję zebrać z powierzchni pleśń (z cienką warstwą torfu), nieco mniej podlewaj i zwiększ cyrkulację powietrza. Powinno ustąpić, a stosowanie chemicznych środków przy takich małych roślinkach może nie być zbyt dobrym pomysłem.

PS: nie przykrywałeś doniczek żadną folią lub jakaś przykrywką szklaną?

W sumie najważniejsze pytanie to czy przysypaleś nasiona, jeśli nie to powinno się udać, jeśli tak to może się udać jedynie, ale procent kiełkowalności mocno spadnie, o ile w ogóle coś wzejdzie. Jeśli nie przysypywałeś to teraz doświetlaj, bo do "dziurek" światło nie dojdzie. Albo jak coś kombinuj by nasiona wyciągnać (np. delikatnie rozgrzeb ziemię dookoła dziurek, żeby zrównać poziom, takie lejki porób, lub powyciągaj całe kawałki ziemi z nasionami)