Niestety tylko ugryzł oseska i zostawił, wykazał po prostu brak zainteresowania, ale zaraz potym zjadł 3 duże karaczany, ciekawe dlaczego nie chciał oseska ????
Oto jest pytanie, jeśli to Brodacz to mój uwielbia bazylię ( ale koniczynkę bardziej i oczywiście trzykrotkę wogóle to jakiś Veganin z niego ), kupuję w sklepie ale wiadomo lepsza własna i zabezpieczam doniczkę żeby nie miał bezpośredniego dostępu do ziemi np. poprzez wyspanie kostek kokosa, wiadomo że Brody wszystko liżą taka ich natura, a po co ma lizac ziemię nie wiadomego pochodzenia, ja proponuję koniczynę z jakiegoś czystego miejsca daleko od aut i psów które s....ją gdzie popadnie, oczywiście jesli masz taką możliwość.
Pamiętaj o tym że wszystkie krajowe gady są pod ochroną, łapanie ich to przestępstwo ale skoro już jest to szybko niech wraca do swojego biotopu .
Pozdrawiam.