Mój ptasznik białokolanowy (samica L14 którą mam od L2) od kilku dni dziwnie się zachowuje... zrzuciła wylinkę jakieś 3 tyg temu po 2 tyg dałem jej jeść, małą myszkę. bez problemu poradziła sobie z nią. lecz kilka dni później zaczęła się strasznie rzucać po terrarium, po mimo ze nie było w nim nic do jedzenia ta atakowała ziemię i wszystko w koło:| przeszkadzał jej nawet kokos na którym do tej pory przesiadywała, wczoraj wydawało mi sie jak by miała sparaliżowane dwie kończyny, a dziś leży do góry odnóżami w koncie i nie rusza się... jak otwieram faunabox to zaczyna nerwowo przebierać nogami... napisałem to dziś, ok 12. teraz pająka postawiłem na nogi i mam nadiejeze coś się zmieni... co by sięnie stało napisze o tym... co jak co jestem dobrej myśli:| to silna samica już kilka razy się o tym przekonałem...