Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


bst

Użytkownik od 25 maj 2009
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sty 10 2023 10:22

#225240 Inkubator - suchy, czy mokry

Napisany przez bst na 31 marca 2011 - 12:39

NIE ROBIĘ dziurek -> jak będą dziurki to odparuje woda którą dopsikaliśmy do pojemnika i wtedy na BANK się zapadną bo się przesuszą...
i nic z tego nie będzie...
po to właśnie mamy pojemniki dobrze zamykane żeby nie odparowało.


Dziurki sobie można robić jak się ma mokry inkubator a pojemniki są otwarte i dolewamy wody do podłoża. jak używałem mokrych to miałem dziurki na wysokości 1/3 pojemnika po to aby nadmiar wody wypłynął żeby jaja nie "pływały" w wodzie.



Napisałem żeby podłoża nie było więcej niż do połowy - wtedy jest powietrze.



na youtube są filmiki z hodowli ze stanów -> tam tez nie ma dziurek - to tak podaje żeby z autoryzować siebie żeby nikt nie pomyślał że kogoś wkręcam.

generalnie można na samym wermikulicie lub perlicie ale my mieszamy... nie wiem czy lepiej na samym czy mix ale mix się u nas sprawdza i nie chcę już więcej kombinować żeby nie przedobrzyć :)



jak napiszesz sobie datę kiedy dałeś jaja do inku to wiesz ok jakiej daty będą się kluły (zależy od temp) wtedy dopiero sobie pilnujesz czy już jest maluszek :)



generalnie jak wracam z hodowli ( przed wyjściem zawsze ktoś sprawdza czy nie ma maluchów - jak są to wyjmuje) to przecież mija ok 12 godzin
i jak by się gek wykluł zaraz po moim wyjściu to i tak siedzi zamknięty w pojemniku przez te ok 12 godz. i uwierzcie rano jak przyjdzie ktoś i zobaczy że są małe to wyjmuje - ŻYWE - nie jest tak że się gek udusi. My sprawdzamy pojemniki rano - jak przyjdziemy na hodowle potem się robi to co jest do zrobienia a następnie sprawdza ktoś tuż przed wyjściem i jak są to się wyjmuje.

Aha, no i oczywiście jak są jaja i się je daje do inku to chcąc nie chcąc zawsze się popatrzy czy coś już nie grasuje w pojemniczku :)

ale jak nie ma jaj do włożenia to nie sprawdzamy :)


jeżeli chodzi o pojemniki to kupuję takie:

http://allegro.pl/pojemnik-na-zywnosc-0-46l-i1500784363.html#gallery

są w Auchan pakowane po 5 szt - cena ok 2,60 nieraz były w promocji po 1,90

kupuje te małe bo daję tylko 2 jaja do pojemnika - mają tak fajne wyprofilowane dekielki że da się postawić jeden na drugi i nie przesuwają się.
po prostu jak wsadzę do inku pojemniki to ich nie ruszam -> dopiero ok 5 dni przed terminem je zaczynamy obserwować...
nieraz jest niespodzianka i jest wcześniak :)

a czemu dajemy po 2 jaja - bo samica składa po 2 jaja -> i zawsze mamy opisany pojemnik kto był rodzicami :)



prosto miło i przyjemnie ;)




pozdrawiam,
krzysiek


#225158 Inkubator - suchy, czy mokry

Napisany przez bst na 31 marca 2011 - 16:35

TAK JAK OBIECAŁEM WRZUCAM ZDJĘCIA

Fotorelacja KROK po KROKU:


1. przygotowujemy potrzebny sprzęt:

- waga
- pojemnik
- perlit
- wermikulit
- woda w spryskiwaczu
- kartka/nalepka do opisania pojemnika i długopis...
- JAJA Gekona :)

krok 1

3. ważymy perlit (dodaję 1 część)

co potrzebne



2. ważymy pojemnik -> w moim przypadku to 27 gramm

3. ważymy wermikulit (ja robię 2 części)




4. mieszamy perlit i wermikulit w pojemniku (waga 1:2)
krok 3


5. mnożę wagę podłoża x 0,7 co daje 21g


6. dopsikujemy wodę do pojemnika (łącznie ma być 27g pojemnik 30g podłoże 21g wody = 78gramm)
waga OK


8. wkładamy jaja

krok 6


7. mamy gotowy pojemnik w proporcjach




9. zamykamy SZCZELNIE pojemnik (kleimy nalepkę z datą włożenia i jacy rodzice )
krok 8


10. dajemy jaja do inku
krok 9



czekamy sobie na MALUSZKI... :)


P.S.

Można robić na samym wermikulicie i też działa :)

ja nie widzę różnicy czy tylko wermikulit czy w proporcji 2:1 (wermikulit : perlit) robimy i tak i tak (jak nie ma perlitu to na samym wermikulicie)
również przelicznik 0,7

na zdjęciu ostatnim widać pojemniki i wodę skraplającą się po ściankach więc wilgotność OK ;)


powodzenia :)

krzysiek


#152603 INKUBACJA JAJ GEKONA LAMPARCIEGO KROK PO KROKU

Napisany przez bst na 16 września 2011 - 09:50

Witam,

jako, że często zaglądam na forum ale na bardzo krótki czas ( nie mam czasu pisać często postów) a widząc, że jest bardzo dużo pytań odnośnie inkubacji jaj gekonów
postanowiłem podzielić się z Wami naszymi doświadczeniami.
Na początku chciałbym zaznaczyć, że wszystko co opisuję to są nasze spostrzeżenia, i nikogo nie zmuszam do robienia tego w taki sposób jak my (to tak w razie jakby ktoś chciał mieć do nas pretensje, ze zrobił tak jak napisałem a nie wyszło)
W tym poście zamieszczę kopie różnych moich postów wcześniejszych jak i nowości.




Zacznijmy od Inkubatora.

do wyboru mamy dwa typy inkubatorów:

- mokry:
możemy go zrobić np z:
- pojemnika plastikowego
- akwarium
- styro boxa

- suchy
możemy go zrobić np z:
- akwarium
- styro boxa
- starej lodówki



Przedstawię PLUSY i MINYSY obu typów:





INKUBATOR MOKRY:

Minusy:

- gabaryty - jak masz mieć dużo jaj to mokry musi byś strasznie duży w relacji do ilości jaj ( Inku z akwa 40x25x30 zmieści Ci max 8 pojemników po świerszczach (takich 100ml) i max dasz tam 24 jaja -> jak dasz więcej to będzie ścisk dodatkowo przez to jak jedno jajo zacznie pleśnieć to może przejść pleśń na zdrowe jajo więc najlepiej na jeden pojemnik dać 2 jaja co daje max 16 jaj w Inku 25 litrów!

- pleśń w mokrym częściej mogą jaja zajść pleśnią

- dolewanie wody -> zazwyczaj często jak masz jeden Inku może to nie jest uciążliwe ale jak masz mieć więcej to już trzeba kontrolować

- jak zapomnisz dolać wody to istnieje prawdopodobieństwo że odparuje jej dużo i grzałka pęknie jak nie będzie cała w wodzie

- nie można dolewać zimnej wody do Inku bo będzie duża różnica

- jak masz wodę np. 30*C i będziesz dolewać zimną NA BANK pęknie grzałka!

- jak zrobisz za mały skos szyby górnej to może kapać na jaja

- jak nie będziesz miał szczelnie oddzielonej wody od pojemników z jajami gek się utopi! Wystarczy 3mm szpary -> mnie kilka lat temu tak wpadły 2 geki



Plusy:

- łatwy do zrobienia
- tani
- innych nie widzę







INKUBATOR SUCHY:


Plusy:

- gabaryty - zakładając, że robimy Inku z takiego samego akwa 40x25x30 stawiając je pionowo robiąc 3 półki możemy włożyć 6 pojemników 1 litr lub 18 pojemników po 100ml!
Bez półek ja wytestowałem z powodzeniem 34 pojemniki 100ml! Wink

- różnica temperatur – jako, że stoi pionowo możemy w jednym inkubatorze inkubować jaja na SAMCE jak i SAMICE -> mając czujnik temp na górze możemy uzyskać wyższą temp niż na dole – wiadomo ciepło idzie do góry jeżeli nie zastosujemy wiatraczka z kompa na bank będzie różnica temp ja w inkubatorach po 240litrów mam tak że różnica temp między górną a dolną półką wynosi 4*C

- Energooszczędność! W Inku 25litrów starczy kabel 15W (w zależności od temp w pokoju – jak masz zimno to możesz dać 25W) ja w inkubatorach 140x60x180 (z lodówek gastronomicznych) mam kabel 80W i spokojnie starcza tam już mam wentylator z procesora z kompa.

- w suchym jak sobie dobrze zrobisz proporcje podłoże woda po włożeniu jaj zamykasz pojemnik i otwierasz go DOPIERO jak się gek wykluje góry chciałbym powiedzieć żeby uniknąć pytań w stylu co z wentylacją? Nic ja nie otwieram i jest wszystko OK. jak bym miał otwierać każdy pojemnik (a ja inkubuje po 2 jaja w jednym pojemniku) to bym pół dnia spędził nawietrzeniu -> wietrzyć to można magazyny w MediaMarkt również nie dolewam wody bo po co skoro pojemnik jest szczelnie zamknięty i woda nie ma jak odparować z pojemnika z jajami

- NIE UŻYWAM zwykłych pojemników na świerszcze tych miękkich. Kupuje PORZĄDNE pojemniki szczelne i nie martwię się czy się sam otworzy, czy woda odparuje itp..

- dobrze trzyma temperaturę (moja rada na robienie Inku suchego z akwarium: akwarium obkładamy styropianem 2cm boki, góra, dół, tył następnie płyta meblowa 18mm (żeby wszystko fajnie się trzymało i wygląda estetycznie! Drzwi z poliwęglanu, półki szklane, poliwęglan lub krata jak kto woli i czym dysponuje)


Minusy:

- droższy do zrobienia niż mokry
- trudniejszy do zrobienia niż mokry
- innych nie widzę




NALEŻY PAMIĘTAĆ O DOBORZE ODPOWIEDNIEJ MOCY KABLA GRZEWCZEGO/GRZAŁKI za mocna sprawi to, że nawet jak termostat wyłączy urządzenie to nadal będzie oddawane ciepło do Inku co spowoduje wzrost temperatury!


Nie uwzględniam w opisie inkubatorów robionych z boxów styropianowych -> nigdy nie próbowaliśmy tak inkubować...


_________________________________________________________________________________________________________________________




Przygotowanie inkubatora MOKREGO do pracy:


1. Mamy już gotowy inkubator
2. Mamy SZCZELNIE odgrodzoną część z wodą od części gdzie będą gekony
(chodzi o to, aby po wykluciu gekon nie przeszedł przez żadną szparę i nie wpadł do wody - UTOPI SIĘ)
2. Mamy już wytestowany inkubator - test polega na tym aby włożyć do inkubatora wszystkie pojemniki wraz z podłożem (np. wermikulit/perlit) jakie mają tam być
i uruchomić go na 24-48godz. aby sprawdzić, czy temperatura jest odpowiednia.
3. Po pozytywnie zakończonym teście możemy wkładać jaja.
4. Należy pamiętać o okresowym dolewaniu wody do części wodnej - w innym wypadku grzałka pęknie
5. Nie należy dolewać zimnej wody - grzałka pęknie lub w najlepszym wypadku bardzo obniżymy temperaturę panującą w inkubatorze!
6. Ilość postawionych pojemników na stelażu oddzielającym część wodną od części inkubacyjnej nie powinna przekraczać 3/4 - najlepiej jak pojemniki zajmują ok 2/3 powierzchni.
To jest BARDZO WAŻNE - ze względu na to, że woda musi gdzieś odparowywać - WILGOTNOŚĆ powietrza niezbędna!
7. Do pojemnika wkładamy podłoże (do mokrego najlepiej wermikulit) przygotowanie polega na zalaniu wermikulitu wodą a następnie odsączenie wody - wyciskamy w rękach
8. Dobrym sposobem jest zrobienie na każdym boku dziurek na wysokości 1/3 pojemnika po to aby nadmiar wody wypłynął żeby jaja nie "pływały" w wodzie

9. Wkładamy jaja do przygotowanych pojemników (zagłębiamy je na wysokość 1/3 lub 1/2 - mamy pewność, ze jak będziemy ruszać pojemnikami to jaja nie będą się obracały)
10. Warto mieć w inku termometr i higrometr na stałe
11. W razie potrzeby dolewamy np. strzykawką wody do pojemników w czasie inkubacji.
12. W mokrym typie codziennie sprawdzamy stan jaj - jeżeli jakieś pleśnieje ja proponuję wyrzucić aby pleśń nie przeszła na zdrowe jaja
13. Inkubujemy sobie jaja gekoników...
14. Po wylęgnięciu pisklaka zabieramy go do osobnego pojemnika :)


CO POTRZEBNE:

- inkubator mokry kompletny
- pojemniki
- perlit
- wermikulit
- woda
- kartka/nalepka do opisania pojemnika i długopis
- JAJA Gekona



_______________________________________________________________________________________________________


Przygotowanie inkubatora SUCHEGO do pracy:


Mamy już gotowy inkubator

1. przygotowujemy potrzebny sprzęt:

- waga
- pojemnik
- perlit
- wermikulit
- woda w spryskiwaczu
- kartka/nalepka do opisania pojemnika i długopis...
- JAJA Gekona

krok 1


3. ważymy perlit (dodaję 1 część)

co potrzebne




2. ważymy pojemnik -> w moim przypadku to 27 gram

3. ważymy wermikulit (ja robię 2 części)





4. mieszamy perlit i wermikulit w pojemniku (waga 1:2)
krok 3



5. mnożę wagę podłoża x 0,7 co daje 21g


6. dopsikujemy wodę do pojemnika (łącznie ma być 27g pojemnik 30g podłoże 21g wody = 78gramm)
waga OK




8. wkładamy jaja

krok 6




7. mamy gotowy pojemnik w proporcjach






9. zamykamy SZCZELNIE pojemnik (kleimy nalepkę z datą włożenia i jacy rodzice )
krok 8



10. dajemy jaja do inku
krok 9




czekamy sobie na MALUSZKI...


P.S.

Można robić na samym wermikulicie i też działa

ja nie widzę różnicy czy tylko wermikulit czy w proporcji 2' />
Gekon Lamparci





Faktycznie, jeżeli nie sprawdzasz codziennie, lub wcześniej nie zauważyłeś/aś i nie wiesz jak długo leżą to wyjmuj jaja delikatnie bo zarodek już może się "utopić"

Podstawa to systematyczność i zdrowy rozsądek... Boisz się, że to nie działa - wyjmuj delikatnie i znacz jaja od góry.


____________________________________________________________________________________________________________________








Moje zdanie jest takie, że większość osób jest strasznie przeczulona - nie je, nie pije itp. Zdrowy gekon da sobie radę! Dajmy mu kilka dni aby się przyzwyczaił no nowej sytuacji/ miejsca itp.
Dajmy mu spokój - nie podchodźmy do terra co 5 minut, nie wyjmujmy na ręce, na dywan, na biurko... Dajmy mu po prostu trochę czasu...














P.S.

Z góry serdecznie przepraszam wszystkich Użytkowników, którzy piszą do nas jakieś zapytanie a odpowiadamy później - niestety nie mamy zbyt wiele czasu.
Dlatego też powstał ten post :)

W poście zawarłem nasze SUBIEKTYWNE zdanie - nikt nie musi się z nim zgadzać :)





P.S.2
Kopiowanie w części lub całości jest prawnie zabronione - proszę pytać o zgodę.



Oczywiście na potrzeby Redakcji TCP zgadzam się wykorzystanie w części lub całości posta - proszę tylko o wzmiankę o autorze :)






Powodzenia!
Pozdrawiam,
Krzysiek




.


#100462 ile kosztuje rejestracja hodowli

Napisany przez bst na 15 stycznia 2012 - 18:12

najpierw trzeba założyć działalność gospodarczą, a to trochę trwa i trzeba się liczyć z kosztami (np co miesiąc ZUS :) )

w działalności wpisać:

4776Z (Sprzedaż detaliczna kwiatów, roślin, nasion, nawozów, żywych zwierząt domowych, karmy dla zwierząt domowych prowadzona w wyspecjalizowanych sklepach).

01.49.Z (Chów i hodowla pozostałych zwierząt).


to akurat musi być :)


następnie zgłosić do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii odpowiedniego względem miejsca prowadzenia dz. gosp.

wpis do rejestru podmiotów nadzorowanych przez PIW w zakresie prowadzonej działalności:

- obrót zwierzętami
- pośrednictwo w obrocie i skup zwierząt
- chów i hodowla pozostałych zwierząt


następnie czekać na kontrolę hodowli....



i spełnić trochę wymagań (jest tego dość trochę) :) inaczej nie dostanie się numeru i nici z zarejestrowanej hodowli....




jeżeli spełnisz wymagania -> kontrola przejdzie POZYTYWNIE to otrzymasz państwowy numer - będziesz miał legalną hodowlę -> GRATULUJĘ

jeżeli kontrola wykaże uchybienia będziesz je musiał w terminie 14 dni usunąć i czekać na następną kontrolę i tak do skutku....




a odpowiadając konkretnie na Twoje pytanie - ILE KOSZTUJE REJESTRACJA HODOWLI odpowiadam 10zł (słownie dziesięć złotych :) tyle trzeba zapłacić za "wydanie decyzji administracyjnej"


KOSZT TWOICH NERWÓW I PRACY JAKI KASY DO WŁOŻENIA W HODOWLĘ WYDAJE MI SIĘ BEZCENNY :)



POWODZENIA :)


#100346 ile kosztuje rejestracja hodowli

Napisany przez bst na 15 stycznia 2012 - 21:35

no wlasnie stad bylo moje pytanie
i mam kolejne :)
czy moge rozmnazac zwierze domowe bez zalozenia hodwoli ( w tym przypadku weze) legalnie
i czy moge je rozdawac to potomstwo w postaci darowizny ( prezent)




rozmnażać możesz, nie możesz sprzedać... możesz dać komuś w prezencie....

lub tak jak to robią "hodowcy psów"

http://czestochowa.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,10957206,Handlarze_omijaja_nowe_prawo__pies_gratis__smycz_650.html

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/aaaa_sprzedam_smycz_za_850_zlotych_psa_dorzuce_gratis_222283.html



i wiele wiele innych można takich "kwiatków" już znaleźć w Internecie.

dokładnie w taki sam sposób sprzedają na GIEŁDZIE w Katowicach i Mysłowicach...


wisi tabliczka:


"zgodnie z nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt informuję, że NIE SPRZEDAJĘ PSÓW tylko daję je GRATIS czyli za DARMO do zakupionych u nas na stoisku
smyczy.

Jestem OK - nie łamię prawa!"




taką tabliczkę widziałem na Giełdzie - i nikt i nic nie może takim "hodowcą" zrobić




jeżeli chodzi o mnie to choć mam hodowlę zgłoszona - posiadam nr w PIWie to na giełdach wg nowego prawa nie mogę sprzedawać
"zwierząt domowych" -> w moim przypadku Gekonów lamparcich,

tak więc idąc za ciosem - POLAK POTRAFI - jeżeli będą giełdy zoologiczne lub terrarystyczne będę sprzedawać



SEPIĘ DLA GADÓW W CENIE 80zł gratis dodając GEKONA LAMPARCIEGO! Gratis czyli za darmo... i wszystko zgodnie z majestatem prawa...



giełdy zoologiczne w Łodzi, Katowicach, Krakowie nadal działają i mają się całkiem dobrze... na każdej z nich po 1 stycznia 2012r
można dostać "zwierzęta domowe"...


SZKODA TYLKO ŻE ZAMIAST DBAĆ O TE PSY I KOTY CO TAK W MEDIACH CIĄGLE MÓWIĄ ŻE O NIE CHODZIŁO UWALILI WSZYSTKICH BEZ WYJĄTKU...





pozdrawiam,
krzysiek







© 2001-2024 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.