leonzawodowiec

hej, przeczytałam cały post- świetnie, że zebraliście wszystko w jednym miejscu.
Mam jednak dodatkowe pytania; na zimę sadziłam groch, karmiłam tez legwana świeżą natką marchewki. kupowałam też zioła w doniczkach. do tego czasem owoce. ale to było rok temu. a teraz legwan większy i skończyły mi się pomysły jak go wykarmić! zamrożone liście zjadł w kilka dni, groch nie nadąża rosnąć, bo na jeden dzień zjada taką mikro plantację z donicy balkonowej, natki marchwi chwilowo nie ma, taką doniczkę bazylii zjada na raz i widzę, że uznaje to tylko za przekąskę!
czy w międzyczasie mogę mu dawać kapustę pekińską, groszek i kukurydzę z korzeniem marchwi i może kalafior? mrożonek strasznie nie lubi:-/ czytałam na forum i widzę , że zdania w temacie roślin które wymieniłam są podzielone: że najlepiej jakby to był tylko dodatek. ale co zrobić jak podstawa żywieniowa nie nadąża rosnąć? dzięki za pomoc!!

z Lublina:

"Kaman" Gabinet Weterynaryjny M. Nogal

Adres:
20-371 - Lublin
Mickiewicza 67

Tel: +48 (81) 7440174

Polecam wszystkim! To znawca i pasjonat gadów. mojego legwana nadzoruje i leczy w razie potrzeby od maleńkości. Nawet jeśli nie pracuje, a sytuacja jest poważna przyjedzie i obejrzy chore zwierzę. Bardzo odpowiedzialny i zna się nie tylko na samych chorobach, ale daje mnóstwo rad dotyczących hodowli. Dodatkowo wszystko robi za półdarmo a czasem i za darmo.