Jest to dosyć spore naciągnięcie zasad ich hodowli. Nie potrzebują co prawda jakoś super natlenionej wody, ale warto by jednak trochę tlenu im dostarczać. W naturze napowietrza je wiatr, który porusza taflą kałużu, dzięki czemu tlen dostaje się do wody. W domu tego ruchu powietrza nie ma (chyba, że jest przeciąg), dlatego warto użyć, jakiejś deszczownicy czy czegoś w tym stylu, co by poruszało lustrem wody. Symptomem niedotlenienia tych skorupiaczków jest jeśli cały czas pływają przy tafli wody.