Ostatnio zjechałem całą Bydgoszcz w poszukiwaniu kliszówek i ostatecznie zdobyłem ok 30 (łącznie z 40 kliszówek z 2 tygodni). W fotolabach i podobnych punktach, albo narzekają, że ludzie już nie przynoszą klisz, tylko cyfrowe zdjęcia, albo nie dają, bo sami potrzebują ( 3 takie punkty).
Moczboxy były by całkiem dobre gdyby hmm.. były o połowę mniejsze? Ostatnio kolega znalazł 80ml kubeczki z przykrywkami (paczka po 100 sztuk), ale mówił, że ścianki są jak od kufli od piwa, karbowane cienkie plastiki co mnie nie zadowala.
Myślałem o tym, by kupić tanią rurkę PCV i pociąć ją na 5 cm odcinki. Jedna stronę zakleić na stałe denkiem z 2 krążków, jeden mniejszy od drugiego, by się nie przesuwało, a na górę dodać taki sam krążek, ale zaklejony np taśmą klejącą (denka można by było zmontować z kartonu litego 1mm który mają w porządniejszych sklepach papierniczych). Obawiam się jedynie jakości takiej samoróbki, która ostatecznie nie wyjdzie taniej niż kliszówki (robocizna+ materiały[?]) ale jest imo łatwiej dostępna.
Zigg
Użytkownik od 06 maj 2009W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sie 27 2010 11:48