Witam! na początek polecałbym ci jakiegoś Psalmopoeusa lub Avicularie, szczególnie te pierwsze idealnie się nadają jako pierwszy nadrzewny, nie muszą mieć tak idealnych warunków jak avi i rzadziej padają
Imago są już jakieś 2-3 tygodnie. Temp. w pokoju utrzymuje sie na poziomie ok 23-25*. A w sprawie karmy to chodzi mi o to że dużo czytałem o ilości składników odżywczych w pokarmie, a nie wiem jak w inny sposób dostarczyć im wystarczająco dużo białka i innych składników. Zauważyłem też że martwe karaczany lub ich wylinki są szybko zjadane przez inne. Więc zastanawiam sie jak rozwiązać ten problem. A co polecacie zamiast kabla grzewczego, ponieważ nie mam na razie kasy na niego?
Karaczany posiadam w domu od 22.11.2009 . W tym czasie zauważyłem może 3 martwe sztuki !
Bardzo mnie intryguje fakt dlaczego tak się u Ciebie dzieje ... Karmę dla psów należy rozdrobnić na maluteńkie kawałki wtedy zostaje zjedzona przez karaczany Dodatkowo zamiast marchewki możesz im podawać ogryzki po jabłku lub kawałki jakiego innego owocu
ps: może masz za niską wilgotność w pojemniku ?
z tymi martwymi karaczanami to trochę przesadziłem...ubyło mi ich może ze 2-3 szt. ale zawsze znajdowałem je prawie całkiem zjedzone(nie były to wylinki)...co do wilgotności to w akwarium gdzie trzymam karaczany jest dosyć spory pojemnik z wilgotnym włóknem kokosowym , więc to raczej nie to. Wszystkie składniki z jakich zrobiłem karmę są zmielone na mąkę w młynku do kawy, więc to też nie to. A jabłka i inne owoce też czasem podaje...Chyba pozostaje mi tylko czekać...
Wcześniej podawałem ją tak jak mówisz, czyli tylko karma dla psów trochę zmielona, ale nie za bardzo, a reszta składników normalna,w całości. Zmieliłem wszystko żeby zobaczyć czy będą taką jeść, ale na razie bez sukcesów...