Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


gnome

Użytkownik od 19 kwi 2009
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny cze 27 2010 20:27

Moje tematy

Glon demolujący akwarium - Sternotherus odoratus.

27 czerwca 2010 - 17:20

Witam!
Mam wielki problem z jakimś świństwem które dosłownie demoluje mi akwarium. Brązowe włoski obrastają szyby, kamienie, korzenie, niszczą wszelką roślinność.
Załączam kilka zdjęć.
Obłożenie:
- 1 x Sternotherus odoratus
- 4 x otosek
- 3 x żółtaczek
Temperatura: 24'C
Światło: żółte (Philips Master TL-D 18W/83) i białe (noname 18W)
1/3 wody wymieniana do dwóch razy w tygodniu.
Filtr wewnętrzny, zbiornik 120l zalany w 3/5

Bardzo proszę o podpowiedzi cóż to za świństwo i jak w sposób bezpieczny dla żółwika mogę z tym walczyć?
Dodany obrazekglon1
Dodany obrazekglon2
Dodany obrazekglon3
Dodany obrazekglon4


Rok z Stinkpot'em (Sternotherus odoratus)

30 grudnia 2009 - 16:05

Witam!
Wcześniej napisałem ten post w innym wątku (na końcu) ale nie było żadnej odpowiedzi więc chyba przeszedł niezauważony :]
Mam mojego malucha od roku, wcześniej nie miałem żadnego doświadczenia.
Żółwik jest zdrowy, pożera grzecznie ochotkę, ryby, ślimaki (choć nie wszystkie - o tym zaraz),...
Najpierw kilka informacji o warunkach. W nocy temperatura ~22'C w dzień między ~25-28'C (wyszedłem z założenia, że przecież w przyrodzie też codziennie temperatury nie są takie same :]).
Akwarium 80x30, pompka kupiona pod litraż, grzałka tak samo.
Teraz pierwsza sprawa (kontrowersja) - poziom wody. Kupiłem kapselka więc wlałem ~8cm. Dalej stopniowo zwiększałem, dziś jest to 20cm i jeszcze się zastanawiam nad zwiększeniem o 5cm. Wbrew wszelkim opisom mój żółwik po prostu uwielbia pływać! Na wyżej położone miejsca w akwarium (górne części korzeni, rośliny,..) wchodzi dość rzadko (co najwyżej złapać tlenu i zaraz zmyka na dół) natomiast uwielbia pływanie od jednego końca akwarium po drugie (wręcz szybuje :]) no i nałogowo wpływa w "bąbelki" z pompki bawiąc się przy tym nieźle. Co do samej idei (wyższy poziom wody) mam takie ulubione filmiki tego samego akwarium:


http://www.youtube.com/watch?v=JhsWW8GaRE4
Sprawa druga - wyspa. Właściwie to brak wyspy. Udostępniłem żółwikowi standardowe wyjście ponad powierzchnię wody. Przez trzy miesiące nie pojawił się na niej ani razu, zdemontowałem więc i nie mam w tej chwili żadnej wysepki. Najwyższy punkt to góra korzenia która kończy się jakiś centymetr pod powierzchnią wody, widziałem go tam jeden jedyny raz. Kiedy chce nabrać powietrza, wchodzi na korzeń ale tylko do wysokości z jakiej na tylnych łapkach może wystawić głowę powyżej wody, ewentualnie podobnie z poziomu kamienia, pompki, lokując się między szybą a grzałką, na liściu rośliny a czasem po prostu podpływa do powierzchni i bierze chełst.
Sprawa trzecia - ampularie. Kiedyś ktoś powiedział mi, że bez sensu odoratusa trzymać z ampulariami bo i tak wszystkie zje. Generalnie więc kupiłem ampularię żeby je sobie zjadł. No i co? I nic :] Nawet kiedy podrósł i skorupę wyciągnął do imponujących ( :] ) 6,5 cm nadal nie był w stanie absolutnie nic zrobić ampulariom. Ampularii już w moim zbiorniku nie ma (nikt nie uprzedził mnie jakie do maszyny do produkcji kupy - naprawdę szokujące) a żółw miał z nich pożytek tylko w czasie wylęgu małych ślimaczków - zjadł je wszystkie w kilka minut (stał cały czas pod "kokonem" z którego wykluwając się wpadały do wody).
Sprawa czwarta - glonojad. Kupiłem zaraz na początku małego glonojada, dziś jest większy od żółwika. Nie wiem czy to normalne ale mój glonojad napastuje mojego żółwika! Potrafi wczepić mu się w skorupę (tuż za głową) co doprowadza żółwia do furii. Niestety glonojad wydaje się silniejszy - albo sprytniejszy i z tego powodu jeszcze w tym tygodniu wyjedzie z akwarium.
Teraz zapytam.
1. W opisie gatunku znalazłem informację, że malucha karmić codziennie, podrostka co dwa dni a dorosłego dwa razy w tygodniu. Niestety zabrakło sprecyzowania definicji "maluch", "podrostek", "dorosły". Czy ktoś mógłby mi to jakoś orientacyjnie podać?
2. Z tego co wyczytałem w opisie gatunku, mogę w moim akwarium (chodzi o wielkość) dołożyć jeszcze drugiego żółwika (chce to zrobić niedługo) tylko koniecznie odmiennej płci. Czy to faktycznie zapewni bezpieczeństwo i jak rozróżnić płeć?
Chętnie przeczytam również komentarz dot. moich metod czy praktyk (nawet krytyczne :P).







© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.