Mam okolo 5 miesiecznego Legwana zielonego ...Niepokoi mnie wyglad jego przedniej łapy.Jedna jest taka niby naturalna chuda a druga piszac obrazowo ,jak by kazdy "paluch " był opuchniety ....Prawie tak samo jest na tylniej kończynie z tym ze tam jest opuchniety tylko ten najdluzszy paluch....Mysle ze wybiorę sie z nim do weterynarza aby obadal co to sie dzieje ....Moze Wy macie lub mieliscie podobne przypadki ...Na moje oko to nie jest normalne...Poza tym Legwan rozija sie bardzo dobrze ...Bardzo dobrze jest naswietlany UV ,dostaje urozmaicony pokarm równiez z dodatkiem "sepi".Jego dlugosc calkowita to okolo 38cm....i tutaj tez prosze o komentarz czy wzrost jest prawidlowy .Jak napisalem powyzej szacuje ,że ma okolo 5 miesiecy zycia...Pozdrawiam Was serdecznie i z góry dziekuje za informacje .Krzysiek
Witam....Macie moze swoje wypróbowane sposoby mrożenia roślinek tak by w zimie mozna podac Legwanowi zielonemu >Przeprowadzalem teraz próby mrożenia Mniszka lekarskiego ale niestety wygląda to paskudnie....Moze Wy coś mrozicie skutecznie ...chciałbym mojemu Legwanowi troche tez i w zimie urozmaicić menu.Z góry dziękuje za ewentualne sprawdzone przepisy o ile takowe są
Jest strasznie płochliwy.Wystarczy ruch po pokoju a on ucieka,nie wspomnę juz ze jak chce mu zrobic prace porządkowe w terrarium to chce sie zabic o scianki...Macie jakis "patent " na powolne oswajanie zwierzaka? czy wogóle jest taka mozliwosc ,ze w miarę swojego wzrostu bedzie bardziej ufny do mnie i przestanie sie bac czy po prostu jest to osobnik z takimi cechami osobniczymi?Moze opiszcie jak Wy podchodziliscie do oswajania swoich legwanów.....Jestem praktycznie początkującym terrarystą i jest to mój pierwszy gad .....
Proszę o porady...Mam od trzech tygodni legwana zielonego ...Myslę,że ma okolo 3-4 miesiące .Moje pytanie jest następujące;;Kupiłem go z takim jak by znamieniem na ogonie...Wyglada to tak jak by kawałek okolo 2cm byl nie pokryty skórą.W tym miejscu bez skóry widać cos takiego szarego jak by lekko błyszczacego .W języku ludzi opisałbym to tak ,ze jest to rana jak by zszedł lub zostal uszkodzony mechanicznie kawałek skóry ...Obserwuję to i nie widze aby na to miejsce narastała nowa skóra...Poza tym Legwan wygląda zdrowo pomijając tylko fakt że jest panicznie płochliwy....czy któs mógłby mi udzielic informacji na temat tego ogona? Serdecznie dziękuję.