Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


roza

Użytkownik od 11 kwi 2009
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lut 22 2010 22:12

Moje tematy

Mój żółw oślepł

06 stycznia 2010 - 20:17

witam.mój problem polega na tym że z dnia na dzień mój roczny już żółtolicy żółw przestał otwierać oczy.Temat był poruszany już z tym że zachowanie mojego żółwia jest zupełnie inne.Siedzi w jednym miejscu,nie rusza się,nie "biegnie" do jedzenia jak to zwykle robił,głowę ma schowana.Od czasu do czasu ją na chwile wysunie.Nie wiem czy on nie może ich otworzyć czy ma jakąś narośl bo powieki ma jasno szarego koloru.Co najlepsze to wczoraj oglądałam go z każdej strony bo trochę mi chorował swego czasu i wczoraj nic mu nie dolegało a dzisiaj koniec...nie widzi.Wnioskuje że brakuje mu witaminy A choć nie wiem dlaczego bo wydaje mi się że dostaje to czego mu trzeba.Jak go podleczyć samemu jeśli nie chce jeść a na wizytę u weterynarza trzeba czekać.


agresywne wobec siebie żółtolice

05 września 2009 - 10:49

witam.Mam problem...Mam dwa żółwie,jeden jest mniejszy prawie 2 razy od drugiego bo był chory i nie jadł więc nie rósł.Podczas choroby jak i zaraz po niej karmiłam je osobno, ale stwierdziłam że lepiej byłoby gdyby były razem.Od pewnego czasu zauwazyłam że srasznie nie mogą się pogodzić co do jedzenia.Staram się karmić ich w osobnych częściach akwarium jednak ten duzy i tak gania tego mniejszego...Dzisiaj złapał go nawet za głowę ale ten na szczęście szybko ja schował.Druga próba była na jego łapce, ale obejrzałam go i nic mu nie jest.Wyrywają sobie jedzenie z pyska.Więc mam pytanie...czy jest jakaś metoda żeby nauczyć ich normalnego jedzenia,czy jest sens karmić je osobno?ja uważam że nie bo jak bedą większe to może być gorzej.Miał ktoś z Was taki problem?Jak go rozwiązaliście?Boje się żeby nie zrobiły sobie krzywdy.Z góry dziękuję za pomoc.


Mójemu żółwikowi chyba coś jest [apatia, brak apetytu]

13 kwietnia 2009 - 12:11

mam 2 żółwie czerwonolice w sumie od grudnia i myśle że mają wszystko czego im potrzeba.naczytałam się przeróżnych stron przejrzałam chyba każde forum na jakim było coś o żółwiach żeby wiedzieć co wolno a czego nie. nie mam nigdzie weterynarza w pobliżu który zajmuje się sprawami żółwi a i nie mam kogo zapytać. jeden z żółwików jest ostatnio jakiś ospały. nie chce jesc, ciągle siedzi w tym samym miejscu-najczęściej w wodzie,choć do światła wychodzi.glowe zawsze spuszcza jakby byla dla niego za ciezka. nie boi się mnie tak jak dotąd nawet jak go podnoszę to się nie broni.a zazwyczaj miałam problem żeby go utrzymać. jest malutki ma może 5 cm.i nie wiem czy to normalne ale po każdej kąpieli słonecznej na korpusie między płatkami ma takie hm...jakby to nazwać bardzo wysuszone rowki dziwnie to wygląda.mam nadzieję że pomozecie mi bo sie martwie o niego. pozdrawiam







© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.