Siema! Kiedys ja tez robilem terra lecz robilem je dla geków lamparcich. Ale bynajmniej mialem ten sam problem co ty czym pokryc steropian, najpierw pokrylem klejem (atlasem) lecz zbytnio mi to nie siadlo moze to byl moj blad lub po prostu to glupi pomysl pokrywac to atlasem ale po glebszym przemysleniu sprawy wpadlem na super tani i bardzo dobry pomysl kupilem klej do drewna wikol, jak każdy wie wikol jest klejem nie toksycznym wiec nie wyrzadzi wiekszej szkody gadzinkom znajdujacym sie w terra. Do tego kupilem pare pigmetow (pare bo nie mialem kapletnie pomyslu jaki kolor ma miec scianka) plus pare rolek recznikow papierowych i lakier do drewna nie toksyczny, bez barwny. Ja akurat kupilem matowy. klej wikol wymieszalem z woda by uzyskac plyn konsystencia i barwa imitujacy mleko. Takim roztworem pokrylem steropian a na to przykleilem pare warstw recznikow papierowych. Po wyschnieciu pomalowalem scianke na dobrany odcien ( radze przygotowac poza terra kawalek steropianu tak samo pokrytego klejem i recznikami i na nim testowac odcienie barw ), gdy farba wyschnela pokrylem wszystko paroma warstwami lakieru do drewna co sprawilo ze warstwa recznikow jest odporna na wilgoc, bardzo trwala i wytrzymala. Wszystko wyglada suuuper lecz zle kupilem reczniki papierowe :/ i troche pospieszylem sie z odcieniem scianki ale w ogulnym rozliczeniu wyszlo mi to durzo taniej niz atlas po tym duzo lzejsze i ladniejsze, mniej klopotliwe, szybsze w wykonaniu i latwiejsze. Pozdrawiam!!
nic z tych zeczy. zadnych przeciagow ani nic caly czas przebywa w terra, to odmiana sunglow gdyby to byla enigma to nie martwil bym sie. A co do weterynaza to w poniedzialek mysle isc sie zapytac co to moze byc ale do poniedzialku moze jezcze ktos napisal by co moze to pyc za przypadlosc i jak to leczyc. Pare godzin temu patrzylem na samiczke i zaowazylem ze czasami otwiera oczka lecz nie czesto ale ma duzo jakiegos przezroszystego plynu na oczkach
nie zakleja ale gek ma caly czas przy mruzone oczka. Przeloze go do jakiegos mniej oswietlonego terra na pare dni i zobaczymy jak bedzie. A w poniedzialek pujde do weterynaza
nie zakleja ale gek ma caly czas przy mruzone oczka. Przeloze go do jakiegos mniej oswietlonego terra na pare dni i zobaczymy jak bedzie. A w poniedzialek pujde do weterynaza. To odpowie ktos na moje pytanie czy nie?? Mozna kupic na to jakies leki??