Hej, jak to w końcu jest z groszkiem?
Mój legwan tak go uwielbia, że gdy włożę rękę trzymając chociażby 1 sztukę, od razu przychodzi jeść i czeka na więcej?
Hej, tak czytam co chwila ktoś pisze o żarówkachlustrzankach, jakie to dokładnie są żarówki, ja mam jakąś z exoterry sunglo chyba 80watową i legwan ma okolo 28 stopni pod żarówką, a to za mało. Więc włączam mu jeszcze nocną żeby podbić temperaturę.
Hej, kupiłem Franka w kakadu w Warszawie miał lekko złamany ogonek tak jakby ktos go przycial drzwiami, nie marudzilem bo od razu wiedzialem, że on musi być u mnie
Wracając do tematu Franek jest u mnie około tygodnia, terrarium jest nieduże Exoterra 65x45x45, ale Franek tez jest malutki ma okolo 35 cm, a może i mniej.
Wydaje mi się, że ten kawałek ogonka niedługo odpadnie bo jest taki przyschnięty, no i wczoraj zauważyłem, że pojawiły się roztocza, terrarium było czyste, spryskiwane codziennie kilka razy wodą źródlaną tzn. np. Żywiec. Do picia też Franek dostaje wodę mineralną, mieszkam w Warszawie to tutaj ta woda nie jest zbyt "smaczna". Jakoś 3 dnia wstawiłem mu malutką doniczkę z melisą. Takie małe kwiatki doniczkowe do kupienia w auchan i innych dużych sklepach. Zanim włożyłem kwiatka do terrarium oczywiście obmyłem go dokładnie. No ale pojawiły się te roztocza i nie wiem czy czegoś nie pominąłem.
Franek jest naswietlany 2 lampami jesdna uvb 5, druga grzewczą + na noc ma lampkę niebieską z exoterry.
Wczoraj zauważyłem roztocza na Franku, zrobiłem mu kąpiel w rumianku, wyciągnąłem go, nie jest zbyt agresywny, no ale wiadomo uciekał. Dzisiaj planuję wyjąć go jeszcze raz i bardzo wyszorować terrarium, żeby nie dopuścić do sytuacji jaka miała miejsce. (tak czytałem temat jak pozbywac sie roztoczy).
Dodam jeszcze, że mój smok jest miłym zwierzakiem już 2 dnia nie bał się mojej ręki w terrarium, mogłem wkładać mu jedzenie wyjmować spryskiwać a on tylko obserwował, boi się jeszcze gwałtowniejszych ruchów, ale ciągle mam wrażenie, że to ja się bardziej go boje niż on mnie . Jak on zrobi jakiś gwałtowny ruch to mi serce staje na kilka sekund nie jemu .
Po wczorajszym wyjęciu go z terr i wykąpaniu potrzymałem go jakieś 10 minutek na rękach, na początku troszke sie wyrywał, ale.... po kilku minutkach był zadowolony z głaszczenia, puściłem go na łóżku, ale długo nie pobiegał bo spodobała mu się przestrzeń i chyba chciał iść zwiedzać
No i jeszcze jedno, Franek przez ten tydzień stał w szafie* tzn mam taką rozsuwaną szafę wykręciłem półkę i wstawiłem terrarium w jednym z segmentów. Po tej wczorajszej kąpieli zestawiłem terarrium na podłogę, żeby mieć dziś mniej roboty z noszeniem terrarium, no i powiem szczerze, że zdziwiło mnie zachowanie Franka, po włożeniu do terrarium był bardzo zaciekawiony i dał się dotykać. No i w sumie tyle . Wracam z pracy powalczę z terrarium i chyba spowrotem wstawię go do "szafy".
PS. Oj bym zapomniał temperaturę ma około 33 stopni przy lampach, czyli jakies 25 przy ziemii, co do wilgotności ciężko powiedzieć, muszę kupić jakis cyfrowy hygrometr, bo te z exo-terry do niczego się nie nadają. Po obwinięciu mokrym ręcznikiem pokazywało 80%, w terrarium popkazuje 50-60 czyli 20 mogę sobie dodać, więc wilgotność raczej jest ok.