Jeszcze miesiąc temu pytałeś się na forum o boa i regiusa a teraz marzy ci się siatka, ja proponuję żebyś trochę zwolnił bo siata jak i każdy inny duży wąż wymagają pewnego doświadczenia którego na pewno nie nabierzesz przez miesiąc (a teoria to nie wszystko). Osobiście siatki nie mam, ale mogę ci napisać czemu w opisie na tcp zaznaczono najwyższy stopień trudności hodowli: po pierwsze gabaryty węża i ryzyko z tym związane (proponuje wizytę w zoo i obejrzenie jakiegoś węża o długości +4m), po drugie wielkość terra jakiego ten wąż wymaga (+ koszty jakie generuje min. jego ogrzewanie), i po trzecie siatka ma ogromne wymagania pokarmowe co także generuje spore koszta (jeżeli masz dostęp do taniej karmówki to luz, jak nie to musisz mieć sporo kasy na zaspokojenie jej apetytu).