dzieki bardzo.
no kazde z nich ma swoje lokum w innej czesci terra.
czyli póki nie walcza wszystko jest ok i nie trzeba ich jeszcze rozdzielic ?
bo moze to i wyda sie glupie ale one normalnie sie jakby "bawia" .
maja humory ze kazde siedzi na "swoim terenie"
ale i tez wrecz przybiegaja do siebie i tula sie do siebie po czym znowu wracaja na swoje miejsce.
nie walcza ani nie zmieniaja barw na waleczne jak sa blisko siebie.
dzieki za pomoc.
podkoloryzowalem interpretacje fakt.
w kazdym badz razie lepiej dokupic samice i stworzyc harem?
czy je kkoniecznie rozdzielic ? moze starczy pare kryjowek na ich terytoriach zeby mogly sie przed soba uchowac ?
po prostu kosztowne bedzie zakupienie drugie terra , wodospadu i calego wystroju.