mam ten sam problem.
Samiec bardzo często ma ochotę na gody,samica za każdym razem go odpycha... raz nawet zauważyłam[wyglądało to fatalnie i natychmiast rozdzieliłam żółwie na ok. godzine] samica ugryzła samca w łapki , a ten zaczał jej "oddawać" i żółwiki, które od 5 lat, żyją w jednym akwa zaczeły się gryść...;/
na szczęście scena ta nie powtórzyła się wiecej.. i mam nadzieje ze sie nie powtorzy.. bo nie wybrazam sobie wydania w obce rece, ktoregos z moich zolwikow
Tak... akwarium mam zbyt małe... ale to tymczasowo.. miałam akwarium odpowiednie dla ich wzrostu, lecz niestety jakiś miesiąc temu zbiło się przy wymianie wody...;/ i musiałam wrócić do ich pierwszego. Ale jak już napisałam to tylko tymczasowo, na dniach planuje zakup normalnej wielkości. :]
Karmie ję przeważnie gammarusem... od czasu do czasu dostaną ogórka lub liście rzodkiewki...
Jeśli własnie chodzi o zbyt jednororodna diete, to dlaczego choruje tylko jeden zlow , gdy obydwa odzywiaja sie tak samo??
A apetyt u nich olbrzymi
Przegadaliście . Jutro jadę po ochotki , nowy termometr i akwarium.... raz w tygodniu żółwie będą karmione ochotkami , a raz moczarką (mam też drugie akwa , w którym roślin jest pod dostatkiem), jak pogoda zrobi się nieco ładniejsza to dżdzownice ;D mniszek lekarski.... nie zrezygnuje z moich ogorkow i lisci rzodkiewki.. a czy jest jakas granica ile razy zolwie moga dostawac gammarusa? moze to byc 3 razy w tyg. czy za duzo?