malynr

Mam go raptem kilka dni wiem że teraz potrzebuje czasu na aklimatyzowanie z moimi rękami miał tylko do czynienia w momencie jak bo z pudełka do terrarium przerzucałem więc i tak mu dam spokój jeszcze jakiś czas. ale co dalej ktoś kiedyś mi mówił że można do terra wrzucić swoją koszulkę żeby wąż przyzwyczaił się zapachu co wy o tym sądzicie.

Właśnie też mi się wydawało że jakiś mały 05.2009 się urodził to samiec dziwne bo mój boa ma 1,5 roku a jest miej więcej jego długości i jest o wiele grubszy. poprzedni właściciel wrzucał mu 3 myszki do do szczurów nie miał dostępu

Poprzedni właściciel mówił że przy wyciąganiu zawsze go próbował ukąsić a praktycznie wcale go nie wyciągał jak już musiał go wyciągnąć to rzucał na niego szmatę i w ten sposób go wyciągał, ale jak już go wyciągnął to na rękach go nie kąsał tak mi tłumaczył ja jeszcze ugryziony nie zostałem ale jak na początku wsadziłem go do terra i przenosiłem terra w odpowiednie miejsce to mnie atakował i czasami atakuje jak przechodzę koło terra lub coś robię w okolicach terra

Witam

Jak jak kupiłem boaska ok 50 cm miał to trzymałem go w 70 L akwarium ( ale nie polecam ) był w nim kilka miesięcy podrósł w nim jakieś 20 cm i kupiłem mu terrarium o wymiarach 105x80x60 teraz pupilek ma jakieś 120 cm dł. i jest idealne dla niego.
Jeżeli chodzi o twojego pupilka to zrób/kup ( najlepiej przed kupnem węża ) mu terra o podobnych wymiarach jak moje, Włóż mu jakiś spory konar żeby pupilek mógł się po nim spinać bo maluch lubią się spinać później konar można wywalić ze względu na długość i masę Boa ( konar pod ciężarek węża może się złamać i zrobić krzywdę wężowi ). Basem na początku wystarczy pojemnik po lodach albo cos w tym rodzaju później sam będziesz wiedział co lepsze.

Jeżeli chodzi co hodowlę ważne jest na początku oswojenie wężyka ( może to źle sformułowałem ale będziesz wiedział jak i osoby to czytające ) młode boa jak i większość węży są bądź mogą być kąśliwe ale nie zrażaj się tym szybko się udobrucha bież go 1-2 razy w tygodniu na ręce tylko nie zaraz po jedzeniu bo wtedy są nerwowe a w ciągu 1-2 miesięcy będzie potulny jak baranek niom chyba że jest przed linieniem bo wtedy gorzej widzą i atakują w obronie. Może Ci się trafić osobnik
co od razu da się bez problemu wziąść na ręce taki był mój 2 tygodniowy boa, teraz oprócz niego mam od niedawna Pytona tygrysiego poprzedni właściciel wogle go nie brał na ręce i teraz mam 2 letniego Pytona rzucającego się na wszystko ale poradzę sobie

Na początku karm go myszami raz w tygodniu po jakimś czasie przejdź na szczury będziesz widział kiedy będziesz mógł to zrobić.

Jeżeli o czymś zapomniałem i będziesz miał pytania to pisz. Ale wydaje mi się że jak czegoś nie dopisałem to bardziej doświadczeni hodowcy dopiszą co trzeba

Pozdrawiam