Witam.
Przeczytałem wcześniej, że jeśli wąż nie zrzuci skóry do końca, należy mu w tym delikatnie pomóc.
No więc staram się jakoś mu w tym pomóc. Problem jednak leży w tym, że mój zboż jest straszliwie ruchliwy w rękach i utrudnia mi ściągnięcie starej skórki z końcówki jego ogona.
Chciałbym zapytać, jak w takim razie tego się pozbyć? Nie chcę, aby doszło do martwicy tego kawałeczka (1-2mm) w przyszłości.
Czekam na odpowiedź.
SoulHunter
Użytkownik od 15 sty 2009W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny cze 19 2009 01:26