LukaszKam

Hmm...
No w sumie to nie jest zły pomysł tylko wtedy trzeba by było zrezygnować z podżwiroego i rurę od kubełka wpłóścic normalnie w akwarium i podłączyć do tego skimmer i to wszystko by pełniło funkcje filtra mechanicznego. Kupić duża kaskade typu FZN3 tylko jest problem tego typu że z wysokości 9cm to myślę ze bedzie dużo szumu i bedzie chlapć. Kubełkowy teraz pracuje nonstop i praktycznie jest bezgłośny. no i kaskade trzeba by było podłączyć do podżwirowego.
Nie wiem czy dobrze myślę bo jestem początkującym ale z tego co czytałem tego jednak kubełkowy jet większym siedliskiem dla bakterii niż kaskada....

A dodam jeszcze że akwarium ma 60l więc może kaskada da radę spełnić funkcje mechanicznego filtra.
Nie wiem czy Kolega mnie dobrze zrozumiał bo 9cm to odległość od góry akwarium do wody a nie poziom wody. Poziom wody to jakies 23-25cm.

Na chwile obecna simmera nie ma i na powierzchni zbiera się sopor brudu. Filtr kubełkowy połączony z podżwirowym daje dobry efekt bo do kubełka praktycznie nie dostają się brudy więc nie trzeba go często czyścić i bakterie mogą się swobodnie rozwijać. Tylko jak połączyłem kubełek z podżwirowym to praktycznie nic nie zbiera brudu z akwarium i tu mi się pojawia problem.
Myślę czy wyłączenie litra kubełkowego na kilka minut i czyszczenie gąbki zaszkodzi bakteriom ?
Bo jeśli będą się one rozwijać w kubełkowym w innych mediach i moje czyszczenie wkładów gombkowych mocno im nie zaszkodzi to może po prostu zrezygnować z podżwirowego i wtedy kubełek w połączenik ze skimmerem bedzie zbierał brudy ? A czyscił bede tylko pierwsze medium gombkowe ??

Na powierzchni trorzą się drobne paprochy, pozostałości jedzenia.
Więc już wszystko jasne.
Dziękuje za pomoc.

Akwarium ma 60l więc jest nie duże i już do czytałem że w tak małym akwarium tonie ma sensu. Po prostu troche się zagalopowałem