Mam problem z moim żółwiem czerwonolicym - nie zamyka mu się paszcza, a konkretnie jest pewna przerwa między dolnymi a górnymi zębami. Z tego co udało mi się zaobserwować, spowodowane jest to tym że za duże są "zęby wewnętrzne". Nie wiem jak się to nazywa, mam nadzieję że wiecie o co chodzi - grube wyrostki kostne w głębi paszczy.
Wygląda na to, że nie ścierały się one i teraz są po prostu zbyt duże. Przerwa między przednimi zębami przeszkadza żółwiowi w gryzieniu pokarmu, rozdrabnianiu na mniejsze kawałki.
Czym jest to spowodowane? Czy te wyrostki są unerwione? Czy weterynarz może je spiłować? Co robić, aby taki problem się już nie pojawiał?
adamsunday
Użytkownik od 03 sty 2009W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny paź 09 2009 10:36