Step śpi w ziemiance jakoś od początku października. Wraz z ociepleniem na dworze w ziemiance temperatura podwyższyła się do koło 8 stopni. Dziś byłam tam, żółw nie jest zakopany (wcześniej też nie był) leży na warstwie ziemi i przykryty jest sianem. Gdy go dotknęłam wciągnął się do skorupy maksymalnie jak się da. Powinnam już go zacząć wybudzać czy jeszcze nie pora i jeszcze dać mu spać? żółw nie przemieszcza się. Czy on czasem nie śpi za długo? czekać aż sam zacznie się ruszać w zimowniku czy obudzić go "na siłę" za jakiś czas?
Pozdrawiam
szpilka
Użytkownik od 19 gru 2008W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny mar 23 2012 07:39