Opis poszczególnych etapów budowy wraz z relacją fotograficzną:
Nasze pierwsze (tak!) terrarium musiało być doskonałe, więc zabraliśmy się za nie poważnie. Zajęło nam sporo czasu, ale nie spieszyliśmy się zbytnio, wychodząc z założenia, że lepiej wolniej, ale dokładniej. Zależało nam przede wszystkim na komforcie zwierząt, znajdą więc one zarówno kryjówki, jak i wygrzewalnie, miejsca wilgotne i suche, cieplejsze i chłodniejsze. Mamy wrażenie, że świetnym pomysłem była półeczka z prawej strony – na górze odważny samiec może się wygrzewać na piasku, na dole nieśmiała samiczka ma ciepły kamień i „dach nad głową”, który sprawia, że czuje się bezpieczniej. Z poprzedniego terrarium przenieśliśmy wermikulit i korę dębu korkowego – bardzo lubianą przez oba gekony i sprawiającą, że stres związany z przeprowadzką był mniejszy.
Terrarium jest wmontowane w regał, wszystkie kable wędrują na górę i chowają się za książkami, co sprawia, że terrarium jest też piękną ozdobą mieszkania.
nasze terraNa początku prace budowlane należały wyłącznie do obowiązków męża – to on przywlókł płyty OSB, poskręcał je, mazał lakierem z uporem godnym lepszej sprawy, wycinał półeczkę i montował oświetlenie.
Już wtedy przydał nam się ogródek (nie pierwszy raz zresztą) – tam wszystko lepiej schnie, można brudzić do woli i nie sprzątać
budowa terra 01aKiedy prace skręcarskie zostały skończone, ja uzbrojona w rękawiczki i mnóstwo zapału, zaczęłam piankować. I tu nasze spostrzeżenie – pianka jest o wiele lepsza, niż styropian – można uzyskać wszystkie możliwe kształty i naturalne obłości, pianka sama się trzyma, a po położeniu (i wysuszeniu!) można ją dowolnie rzeźbić. Naszym zdaniem pianka rules!
Jedyne, o czym trzeba pamiętać, to to, że pianka puchnie niemożebnie, wiec należy uważać przy nakładaniu.
budowa terra 02aKolejną warstwę stanowiła zaprawa. Czytaliśmy na forum liczne relacje dotyczące problemów z pigmentem. I zastanawiało nas, dlaczego wiele osób upiera się na sztuczne barwniki, dlaczego starają się posmarować całe terrarium jednolitą warstwą jednokolorowej zaprawy… Przecież terrarium powinno być miniaturką prawdziwej Przyrody (przez duże P!), a ta nie znosi jednostajności, nudy i przede wszystkim jednobarwności.
Nie inwestowaliśmy więc w pigmenty, dodaliśmy tylko do części zaprawy brązową (nietoksyczną!) farbę akrylową, ciemny piach terrarystyczny, trochę torfu i żwiru akwarystycznego.
Efekt był wspaniały
budowa terra 03Chcieliśmy, by kryjówka naszych gadzin również wtapiała się w tło, piankowaliśmy i zaprawowaliśmy ją równocześnie z resztą terrarium.
budowa terra 03aNastępnym etapem było przyklejenie pięknych korzeni. Jeden z nich miał stanowić naturalną kładkę prowadzącą do wygrzewalni, inne po prostu są ozdobą.
Korzenie przyklejaliśmy brązowym silikonem. Silikon to świetna rzecz – przykleić nań można prawie wszystko, a wystające jego fragmenty pokryć np. piaskiem, czy torfem, co uczyni je niewidocznymi.
budowa terra 05
budowa terra 04
budowa terra 06Po przyklejeniu korzeni położyliśmy następną warstwę zaprawy, brudząc korzenie i klnąc niemiłosiernie. Równocześnie posypywaliśmy mokrą zaprawę różnymi mieszankami – piaskiem, piaskiem z torfem, samym torfem. Staraliśmy się zrobić w miarę naturalne przejście z suchej piaszczystej wygrzewalni, do mokrej korowo-torfowej sypialni. Mamy wrażenie, że się nam to udało.
Nastepnym krokiem było zamontowanie oświetlenia i wywietrzników, oraz montaż całego terrarium.
Oświetlenie: w dzień 25W lustrzana żarówka podłączona pod termoregulator (razem z 5W matą ukryta pod kamieniem), świetlówka energooszczędna 16W 5% UV B; w nocy nocna żarówka; oświetlenie razem z matą stanowią ogrzewanie
budowa terra 07W międzyczasie dokupiliśmy płyty szklane i prowadnice, zamontowaliśmy je, wysypaliśmy dno terrarium torfem włóknistym wymieszanym z włóknem kokosowym, a następnie pokryliśmy to wszystko warstwą mieszanej kory i podłożem leśnym. W prawym rogu pod kamieniem znajduje się dodatkowa mata grzewcza.
Posadziliśmy rośliny, przez dobę obserwowaliśmy temperaturę i wilgotność, a następnie wpuściliśmy gadziny.
gotowe terrarium01Wyglądają na zachwycone!
lokatorMamy nadzieje, że spodoba się Wam nasze terrarium.
Jeśli macie jakieś pytania, chętnie odpowiemy


Znajdź zawartość
Kobieta




