Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Absinth

Użytkownik od 03 paź 2008
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny maj 10 2025 09:18

#1561211 Niebezpieczne-zakazane... pogubiłem się już (zwłaszcza skorpiony)

Napisany przez Absinth na 29 kwietnia 2014 - 14:49

Najwidoczniej Twoją też nie jest...

 

,,Jeszcze jedna ważna sprawa. Nazw łacińskich nie odmieniamy w sposób stosowany w polskim języku! Kolokwialnie możemy mówić "o Carabusach", "z Carabusami", ale pisząc już używajmy tylko jednej formy lub odmieniajmy je zgodnie z łaciną.'' 

 

 

Wytłumaczyłem Ci to w ten sposób : ,,Jako że naukowcem nie jestem i przyzwyczaiłem się spolszczać łacińskie nazwy -polskimi nie operuje- stąd napisałem Androctonus'y itp''    

 

Ale najwidoczniej nie zrozumiałeś... 

 

 

 

 

 

 

 

A wracając do tematu... 

 

Przeczytałem ,,Rozporządzenie Ministra Środowiska'' i nigdzie nie wyłapałem nic o zakazie hodowli zwierząt z  I i II kategorii, jedynie warunki w jakich mają być przetrzymywane, sposoby oznaczenia (czipowanie), nie znalazłem też wzmianki o zakazie handlu nimi... 

Wyjaśni mi ktoś ( może ktoś inny od kolegi Alfrigg, który dziś ma zły humor i najwidoczniej gardzi ludźmi, którzy gdy czegoś nie rozumieją starają się szukać i dopytywać.... najwidoczniej każdy powinien się rodzić z 100% wiedzą na temat wszystkiego) czemu jest taki raban o handel i posiadanie zwierząt wymienionych na tym papierku ?

 

 

 

 

 




#1561202 Niebezpieczne-zakazane... pogubiłem się już (zwłaszcza skorpiony)

Napisany przez Absinth na 29 kwietnia 2014 - 14:13

Nie musisz z miejsca wyskakiwać i się drzeć ;) rozumiem, nikt nie lubi powtarzających się tematów. 

 

Szukał w googlach i tu na stronce ale jedyne co znalazłem to wykaz zwierząt z zaznaczonym ,,Buthidae - wszystkie gatunki'' co mnie zdziwiło gdyż aktualnie w handlu są pospolite Babycurus spp. ( tak mniej kuje w oczy ? Jako że naukowcem nie jestem i przyzwyczaiłem się spolszczać łacińskie nazwy -polskimi nie operuje- stąd napisałem Androctonus'y itp) po za tym tamte wykazy były inne (nieaktualne? ) a zamieszanie na stronach internetowych jest tak duże że trudno o czytelną odpowiedź. 

 

 

Czemu niby twierdzisz że nie mam zielonego pojęcia na temat zwierząt ? Na jakiej podstawie wysnułeś swoje niewątpliwe trafne spostrzeżenia ? ;) 

 

To że w kwestiach prawnych się nie orientuję ( no sorry polityka dla mnie to największe fekalia jakie mogą istnieć ) nie oznacza, że jestem zielony/niekompetentny ( dopisz sobie co uważasz za słuszne...) w sprawach związanych z terrarystką.

 

 

Mimo wszystko dziękuję za podesłanie linku do wykazu zwierząt wyszczególnionych gatunkowo.

 

 

 

 

 

 

 

Pozdrawiam Absinth 




#1559285 Co sądzicie o młodych hodowcach?

Napisany przez Absinth na 24 kwietnia 2014 - 19:33

skoro temat o młodych terrarystach to i ja się udzielę. 

 

Aktualnie mam 18 lat a zacząłem mając hmmm w zasadzie to nawet nie pamiętam ;) od najmłodszych lat pociągało mnie wszelkie robactwo, zamiast grać w piłkę wolałem iść nad staw i łapać koniki polne w słoik i oglądać je ( każdy był inny ) przyglądać się żabą sprzęgniętych ze sobą w ampleksusie czy szukać zaskrońców po chaszczach.

 

Kiedyś w zoologicznym zobaczyłem zbożówkę i z miejsca zachorowałem na nią, nie miałem wtedy internetu (tak... miałem szczęśliwe dzieciństwo bez internetu a nawet komputera ) więc jedynymi źródłami wiedzy na temat terrarystyki były księgarnie i biblioteki... Tak upłynął mi rok, zbierania informacji na temat węży zbożowych, marzeń o nich i wystroju terrarium oraz nękania mojej kochanej mamy by takiego zakupiła :) w sumie uzbierałem pokaźną bibliotekę na ten jeden temat. Po upływie roku postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce i tak oto mając 13-14 lat uzbierałem pieniądze na niewielkie terrarium, cały wystrój i moje największe marzenie... węża :) Gdy pokazałem mojej mamie ilość uzbieranych prze zemnie pieniędzy (było to wtedy chyba około 200-300 złotych a więc jak na moje ówczesne kieszonkowe -50 zł to był naprawdę majątek )  mama się w końcu zgodziła i zakupiliśmy wszystko :) - wąż żyje ze mną aż do teraz, ma się świetnie :)

 

Potem poszło bardzo szybko i z górki :) ptaszniki, skorpiony, karaczany, jaszczurki i inne węże - i na dziś dzień jestem po tych latach nadal w terrarystyce zakochany i uważam że to się nigdy nie zmieni :) 

 

 

A na zakończenie tylko chcę przytaknąć waszemu zdaniu - są terraryści pełni pasji i odpowiedzialności, lecz są i tacy, którzy zwierzęta hodują dla chwilowej mody, ulotnego widzimisię czy zwykłego szpanu. A to wszystko niezależnie od wieku, bo są pośród nich młodzi nastolatkowie oraz stare konie, które rozum empatię i odpowiedzialność już powinni mieć wykształconą. 

 

 

 

dziękuję za moje pięć minut i pozdrawiam Absinth :) 




#296219 zbożówka a jedzenie kurczaka

Napisany przez Absinth na 03 listopada 2010 - 14:08

witam mam pytanie w jaki sposób można nauczyć zbożówke jeść kawałki kurczaka tzn. np.kawałek piersi . Prubowałem podawać na początek w stałe miejsce gdzie kłade mrożone myszy ,mysz wysmarowaną kurczakiem i zjadł ale gdzy położyłem kawałek kurczaka wysmarowanego płynem muzgowym myszy ,odrazu uciekł
(u mrożonek zawsze przekłuwam czaszke )[/code]


#279690 Rejestracja Pytona za granica PL.

Napisany przez Absinth na 09 grudnia 2010 - 22:21

tu płaci się za rejestacje około 20 zł
a musisz iść do urzędu miasta do wydziału ochrony środowiska ;)


#277851 Jak często karmić węża zbożowego

Napisany przez Absinth na 13 grudnia 2010 - 21:28

według mnie na 2 tygodnie 3 oseski to idealne proporcje dla ,,sznurówek''(czyt.-40 cm) ;) a jak podrośnie(tzn.40-wzwyż. cm) to co tydzień no i dorosłe np samce (samica w ciązy powinna jeść częściej dopóki bedzie przyjmować pokarm) lub samice nie w ciąży karmić co półtora tygodnia


#219763 O humanitarnym zabijaniu zwierząt karmowych w terrarystyce.

Napisany przez Absinth na 12 kwietnia 2011 - 18:59

nie należy uderzać o podłogę bo wtedy też rozwalasz wnętrzności gryzonia

najlepiej jest uderzyć GŁOWĄ O KANT ( ! ) np parapetu czy biurka


co do metody CO2 to nie jestem w 100% przekonany bo jak każde dziecko pewnie i wy bawiliście oddychając powietrzem z worka... po kilku wdechach nagromadziło się sporo dwutlenku węgla i zauważyłem że płuca też wtedy szczypią... więc bezbolesność metody CO2 jest tutaj lekko podważalna, lecz nawet nie konkuruje z bólem topienia czy zamrażania żywce....

co do hodowli bydła itp to spróbujcie przekonać ludzi z osiedla że o wiele bardziej ekologiczne jest wcinanie bezkręgowców... jak rozmawiałem o tym z sąsiadką to mi powiedziała ,,przestań mi mówić młody człowieku bo mi nie dobrze JAK MOŻNA JEŚĆ GLIZDY ''

ludzie od hmmm milionów lat jedli owady (neandertalczyk też był leniem ;) łatwiej było wyżerać termity czy złapać koniki polne na łące niż upolować małpę czy mamuta) i żyli.

choć swoją drogą szykuje się na potrawkę z świerszczy w cieście curry od ponad 2.5 miesiąca i jakoś nadal mam lekkie opory :D

a co do 5 przykazania to jestem ateistom i mnie to rybka ;)


dziękuje za moje 5 min i pozdrawiam :D







© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.