Witam serdecznie
Jak w temacie, moja samiczka (albinos) ma od 2 dni zamknięte jedno oko, nawiedzałem ją o kilku porach dnia i nocy cały czas to samo.
Niedawno przechodziła wylinkę ale żadnych jej śladów nie zauważyłem.
Próbowałem ją zmusić do otwarcia, delikatnie wilgotnym patyczkiem kosmetycznym ale, bez efektów, tylko się obraża na mnie.
Czytałem na TCP o podobnych przypadkach jedyne co to przemycie rumiankiem proponowano, ale wolę się upewnić przed aplikacją takich zabiegów.
Zdjęć nie zamieszczam bo i nie ma czego oko wygląda jak zamknięte oko.
Ktoś miewa takie przypadki? Bardzo proszę o radę.
Pozdrawiam
makrosso
Użytkownik od 31 sie 2008W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny maj 01 2010 14:46