Znajdź zawartość
Mężczyzna
Witam!
Mam zamiar przywieść pare fajnych ptaszników z Anglii i tutaj moje pytanie czy są jakieś kłopoty na lotnisku?? Co prawda jeszcze nie wiem czy polecę samolotem czy pojadę autobusem, ale bardziej skłaniam się do samolotu. Jeśli ktoś miał jakieś doświadczenia (miłe jak i niemiłe) związane z tematem to bardzo proszę podzielcie się z nami:)
lacki_luck48
Użytkownik od 17 sie 2008W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sie 29 2008 10:12
Moje tematy
Fotorelacja ~~~~ KOKON ~~~~ od A do Z ~~~~
17 sierpnia 2008 - 11:16
Na początku maja moja samiczka P. irminia przeszła wylinkę i jak łatwo się domyślić zacząłem starać się o odpowiednich dla niej kandydatów. Byłem bardzo wybredny : ), długo szukałem, ale było warto. Pod koniec maja miałem już 3 dorosłe samce i nadszedł czas na pierwszy kontakt.
Samiczka nie sprawiała problemów, kopulowała 9 razy (ostatni raz 20 czerwca). Niestety nie obyło się bez ofiar. Jeden z zalotników został pożarty.
Po tym wszystkim nadszedł czas długiego oczekiwania. Dni ciągły się niemiłosiernie, ale wykorzystałem to na zrobienie inkubatora i rozmyślaniu nad tym co zrobię z kokonem.
15 sierpnia zaobserwowałem, że samica robi oprzęd z pajęczyny na podłożu.
Już się cieszyłem, ale samiczka zrobiła sobie dwa dni odpoczynku. 17 sierpnia około 14:00 zaczeła składać jajeczka.
Trwało to jakieś 4 godziny. P tak wycieńczającej pracy zrobiła sobie małą przerwę i około 19:20 zaczęła okrywać jajka oprzędem.
Po upływie 30 minut jajeczka wyglądały tak.
Po około 2 godzinach ciężkiej pracy kokon nabierał kształtów
Około 22:30 nadszedł czas na zwijanie kokonu
23:20 prace końcowe i nareszcie długo wyczekiwany kokon.
Samiczka nie sprawiała problemów, kopulowała 9 razy (ostatni raz 20 czerwca). Niestety nie obyło się bez ofiar. Jeden z zalotników został pożarty.
Po tym wszystkim nadszedł czas długiego oczekiwania. Dni ciągły się niemiłosiernie, ale wykorzystałem to na zrobienie inkubatora i rozmyślaniu nad tym co zrobię z kokonem.
15 sierpnia zaobserwowałem, że samica robi oprzęd z pajęczyny na podłożu.
Już się cieszyłem, ale samiczka zrobiła sobie dwa dni odpoczynku. 17 sierpnia około 14:00 zaczeła składać jajeczka.
Trwało to jakieś 4 godziny. P tak wycieńczającej pracy zrobiła sobie małą przerwę i około 19:20 zaczęła okrywać jajka oprzędem.
Po upływie 30 minut jajeczka wyglądały tak.
Po około 2 godzinach ciężkiej pracy kokon nabierał kształtów
Około 22:30 nadszedł czas na zwijanie kokonu
23:20 prace końcowe i nareszcie długo wyczekiwany kokon.
