Nie wygląda jakby ją coś bolało, zachowuje się normalnie. Przed chwilą wyszła z kryjówki i teraz się wygrzewa. Jeśli ubarwienie ma znaczenie to dodam, że po "upadku" była jasna i nadal taka jest.
Porównałem zakres ruchu obu nóg, sprawdziłem zginanie się w stawach - wszystko wydaje się być w porządku. Skręcenie, złamanie albo zwichnięcie raczej odpadają. Nie wiem czy to możliwe, ale wg mnie agama nadwyrężyła sobie albo ścięgno, albo mięsień

Poszedłbym z tym do weterynarza, ale u mnie w mieście jest bodajże jeden od zwierząt egzotycznych, a w sobotę i niedzielę na pewno nie przyjmuje.