Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


glonojad

Użytkownik od 20 lip 2008
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lis 16 2010 23:18

Moje posty

W temacie:Liśćce jesienne (Phyllium siccifolium) - pytanie o nietypowy pokarm

14 listopada 2010 - 14:01

vika77 - Żyjąc w Warszawie nie da się łatwo znaleźć jeżyny, zwłaszcza zimozielonej (chyba, że je nie wiem o jakichś tajemnych źródłach, etc). Ligustr zdecydowanie łatwiej zlokalizować.

pavelo - Fakt. Zapomniałem o tych trujących właściwościach. O tym, że P. schultei (i nie tylko one) jedzą ligustr zdaję sobie sprawę, sam je nawet posiadam i to od dość dawna. =]
Wątpię żeby ktoś próbował karmić liśćce tą rośliną, tym niemniej będę wdzięczny za jakąś intrygującą odpowiedź.

A tak przy okazji, próbował ktoś karmić jakieś inne straszykowate ligustrem? - mam na myśli takie, które w założeniu go nie jedzą; interesują mnie nawet pospolite p. rogate, etc. Jakie były tego wyniki?

W temacie:Straszyk filipiński- ile je

14 listopada 2010 - 19:30

A od kiedy dokładnie jesteś ich właścicielką? Dostałaś je jako imago? Nie jedzą nic ostatnio czy w ogóle nie są skore do jedzenia od momentu kiedy je dostałaś?

W temacie:Liśćce jesienne (Phyllium siccifolium) - pytanie o nietypowy pokarm

14 listopada 2010 - 19:44

vika177 - Ja domyślam się, że wokół Warszawy są różnego rodzaju lasy, w których rośnie jeżyna. Rzecz w tym, iż nie mam aż tyle czasu, ażeby jeździć do niech co tydzień po świeżą jeżynę (w najbliższej okolicy mam tylko malutkie skwerki i osiedla mieszkalne).
Możliwe, że znalazłbym ją na ogródkach działkowych, ale nie będę przecież kradł jeżyny od postronnych obywateli, niszcząc im tym samym wystrój działek. =] W parkach kiedyś szukałem, jednakże niczego co przypominałoby jeżynę nie znalazłem.
Też nie karmię ligustrem niczego innego oprócz gatunków, które go tolerują. Nie mam zamiaru katować tych liśćców. =] Liczyłem na jakąś przyspieszoną ewolucję w warunkach domowo-terraryjnych, etc. :) Szczerze to zdziwiłbym się jakby ktoś testował ligustr na liśćcach, ale zapytać nie zaszkodzi.

iskas1 - Dzięki za informacje. =)
A czy ten Trachyaretaon bruekneri jadł/miał dostęp do obydwu pokarmów jednocześnie (zarazem bluszcz i ligustr)? Oba rodzaje zjadał chętnie? Były momenty kiedy owad pożywiał się samym ligustrem?






© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.