Ja mam parahybanke l12 i jest bardzo agresywna. Nie wiem czy to samiec czy samica, ale masakra nie wiedziałem, ze moze byc taka szybka. Przy próbie przenoszenia jej do terra po delikatnym zaganianiu jej do pudełka był błyskawiczny zwrot i atak na pedzel po czym zaczeło sie wspinanie! Musze przyznac, ze miałem troche stresa. Adrenalina podskoczyła. Oczywiscie była najedzona i wydawała sie byc spokojna na poczatku a tu prosze! Agresje przejawia tez przy wszelkich pracach w terrarium od ataku na pensete po lejacy sie strumien wody. Taki mały murinusek sie mi trafił jest ciekawie !!
Możesz zrobić schronienie np. z kory dębu korkowego choć niekoniecznie. Można użyć też kory z innych drzew,oczywiście po wcześniejszym jej przygotowaniu. Polecam wygotować w solance. Pozdrawiam
Spokojnie nie ma co popadac w panike;] Moja Lasiodora jak była w takim stadium też nie chciała jeść, odwracała się od pokarmu i co..?? Wylinka po tygodniu czasu wszystko wróciło do normy:) Więc nie masz co się martwić, zgłodnieje to zaatakuje. Pająk najlepiej wie kiedy jest głodny pozdrawiam