Boa_Beskid

Porozmawiaj dokładniej z osobami,które hodują węże i niech najpierw każdy przyzna się ile dołożył,
jakie ma straty,ile mu zdechło itd.

Zanim cokolwiek zarobisz to zbankrutujesz... Przykro mi to mówić

2 dni po spożyciu nie ma szans by pokarm zaczął gnić.

Zgaduj Zgadula   Jeśli autor tematu nie przedstawi konkretnej fotki śledztwo można uznać za zamknięte z braku dowodów

Czemu zwalacie winę na pieniądze?W dużej mierze chodzi o wygode,czas,znudzenie i poniekąt przez to pada cały rynek zoologiczny w PL.

 

Pamiętam lata 90te.Małych sklepów zoologicznych było mnóstwo,można było tak kupić wiele fajnych zwierząt a teraz co? W dużych miastach praktycznie nie ma sklepów zoologicznych a jak są to co w nich jest: karma dla psów i nic więcej....

 

Za czasów mojego dzieciństwa w prawie każdym domu był jakiś zwierzak: papużka,chomik,myszka,rybka,żółw itp.W mojej pracy odwiedzam około 50 domów i mieszkań tygodniowo-wierzcie mi lub nie:zwierząt nie ma.Z kimkolwiek pogadam na zoo tematy słyszę jedno: miałam kiedyś rybki,myszke,ale już mi się nie chce przy tym bawić..

Szkoda,że nie zrobiłaś tego co najważniejsze-zdjęcią od góry

Oj tak taj.kazde nowe podloze jest super,ładnie wygląda i pachnie.Ale w przypadku sporych dusicieli zdaje to egzamin gdy nie jedzą a gdy zaczną jeść to litry moczu i tony fekali zmuszają to stosowania tanich materiałów do szybkiej wymiany

Na chwilę obecną jaszczurka zielona nie występuje w Polsce.Była przez krótką chwile z czego połowa sensacji o jej występowaniu to plotki i mylne określanie samca zwinki w okresie godowym jako jaszczurka zielona...

TO SKANDAL !!      

W Sobote 3 Kwietnia udałem się wraz z Żoną do Korbielowa(woj.sląskie) Temperatura była bardzo niezachęcająca by polować na gady ponieważ o 9 rano po nocnych przymrozkach było tylko 4 plus.Wyszliśmy na gore o wysokości około 1000 m n.p.m. Na gorze pozostalości po śniegu i lodowaty wiatr a mimo wszystko się opłaciło.Udało nam się już po kilku minutach spotkać kilka żyworódek i pięknęgo samca w zabarwieniu godowym

 

Smutny paradoks polega na tym,że w zimnych górach jaszczurki już się wybudziły a na ciepłych nizinach wciąż cisza.

 

 

W niedziele 4.3 wybrałem się koło 13 w podmokłe tereny powiatu cieszyńskiego by zapolować na Zaskrońce oraz Jaszczurki Zwinki.Niestety po sprawdzeniu terenu o dlugości 6 km nie napotkałem nic a nic.Jest to moje drugie podejście i nadal cisza.Zazwyczaj w tym terenie około 20 kwetnia po przejściu podobnego dystansu można było chwalić się napotkanie około 10 Zwinek oraz 20 zaskrońcow także jestem pewien,że gady dosypiają te ostatnie dni

 

Za około 5 dni znów wybiorę się by powitać obudzone gady

Poruszałem trochę kontaktów i wychodzi na to,że starsi terraryści hodowali głównie zaskrońce co ciekawe jeden znajomy rozmnażał i następnie zwracał naturze maluchy 

Byłoby miło jakby osoby posiadające naprawdę spore dusiciele powrzucały fotki swoich pupili na forum

 

Zacznę od siebie. Pyton Tygrysi samiec 3 metry

 

 

 

 

 

 

Witam.Jestem z połowy lat 80 i wtedy nie interesowałem się gadami(pomijając fakt złapania jaszczurki w wieku 4 lat)

 

Zastanawiam się jak wyglądała terrarystyka w latach70.80 tych.Zapewne większość ludzi trzymało zaskrońce a węże pochodzące z innych krajów?

 

Co hodowano?Może ktoś starszy przybliży ten temat

Ja wysyłam co tydzień i gady dochodzą.Styroboxy robie sam,heat packi starczą spokojnie nawet przy mrozie

Witam.W zasadzie nigdy nie było takiego problemu bo ktoś był w domu,ale w tym roku nikogo nie będzię.Zastanawiam się jak rozwiązać największą z wad pmb czyli tony kupska i litry sików.

 

Nie chcę by gad podczas 2 tygodnowej nieobecności przesiadywał w jednym wielkim szambie

 

 

Myślę nad zrobieniem małej głodówki na kilka tygodni przed urlopem.

 

 

Propozycje?

Biore od Krzyśka od wielu lat. Ma naprawdę dobry towar