W terrarystyce jestem od 2007 roku. Na pierwszy odstrzał kupiłem sobie Parahybanę L1 i do Maja 2008 roku wyhodowałem go do L9, potem kupiłem sobie L11 i sprzedałem tą L9.
Jutro wstawię zdjęcie ponieważ muszę jechać do kuzynki po mój aparat
Robi mu się tak od 2 dni (generalnie zobaczyłem to wczoraj), wymieniłem mu włókno i dziś rano patrzę znowu to samo.
Zanim mu "to" się zaczęło był dość agresywny i rzucał się na wszystko co się ruszało teraz wisi na szybie i sie nie rusza Wrzuciłem mu drewnojada i brak jakiejkolwiek reakcji... Przypuszczalnie to przez to że dałem mu z 6 pasikoników (przedwczoraj i wczoraj rano), ale nie jestem tego jakoś pewien...
4 dałem w jeden dzień, a 2 w drugi. Nie 6 w jeden dzień
Ona jest (była) bardzo głodna bo kupiłem od "hodowcy", który ją głodził bo nie miał kasy na pokarm, z tego co mi mówił to na tydzień dawał jej jednego drewnojada...
O to widać że jeszcze wiele rzeczy nie wiem Ja myślałem że takiego "niedojrzałego" pajączka trzeba codziennie karmić...
Po za tym te pasikoniki miały gdzieś 2,5cm także nie były takie dorosłe...