Witam,
Chciałabym oddać gekona lamparciego, wiek około 6 lat. Żaden weterynarz nie jest pewny płci, dopiero niedawno przekonałam się, że to samiec (wpuściłam do niego samicę )
Gekon od początku był wyjątkowy, malutki, drobny, jadł bardzo mało, ale na forum wszyscy pisali, że to kwestia indywidualna i może nie potrzebuje tak dużo. W pewnym momencie nie jadł przez miesiąc, o dziwo nie tracąc na wadze, która i tak była wyjątkowo niska. Nie było jak wykonać badań odchodów na pasożyty, więc rozpoczęłam karmienie przymusowe. Zaczął normalnie jeść (jak na niego, nadal bardzo mało), kilka miesięcy "spokoju" i znów przestał jeść. Wizyta u weterynarza -podejrzenie anoreksji, zastrzyki z witaminami i wapniem. Zaczyna jeść jak szalony, 3 razy tyle co dotychczas. Myślę, że już jest ok, ale on w ogóle nie przybiera na wadze i nagle znów przestaje jeść, chociaż już nie na tak długo.
Chcę go oddać, dlatego, że nie mam już serca patrzeć jak nie chce jeść, jest taki chudy i wątły. Być może nie potrafię mu zapewnić odpowiedniej opieki...
Ogłoszenie jest skierowane do doświadczonych hodowców, którzy będą wiedzieli co robić i będą mieli dla niego czas.
Pozdrawiam,
Monika