BartekR

Cały artykuł o redeskrypcji gatunku:

 

https://zoologicalstudies.springeropen.com/articles/10.1186/1810-522X-53-8

 

A w skrócie tak. P. sp "Mombo" to rhadamantus odmiana orange spot. To co na rynku oferowane było do tej pory jako rhadamantus może być albo odmianą red spot, albo innym gatunkiem czyli P. laevicollis

Ćmiankowate (Psychodidae)

Na foto formy imago, larwy żyją w wilgotnych/ mokrych miejscach, często w ściekach.

Jak napisał wcześniej Raist to na 101% Parapachymorpha zomproi. Na 1 wklejonym zdj prawdopodobnie młody samiec (brak charakterystycznych chitynowych wyrostków na odnóżach), kolejne wklejone zdjęcie dorosłego owada w terrarium potwierdza tą tezę, gdyż widać dorosłą samicę, na odnóżach obecne chitynowe trójkątne wyrostki.

Jaką masz pewność że szczęśliwie?
Wybacz ale nóż w kieszeni się otwiera jak czytam że ktoś karmil owady gotowaną brukselką. Kiedyś na forum było podawanie cebuli, teraz gotowanych jarzyn. A zrosic proszę rosołem.
Psy np też jedzą kości z kurczaka i właściciel twierdzi że bardzo lubi to jego pupil, tylko co ma ten pies powiedzieć jak prócz tych kości i chleba namoczonego w wodzie z ziemniakami nigdy innego nie jadł? A po takiej diecie z kości kurczaka jego jelita wyglądają jak Hiroszima po ataku amerykańskim.
To samo tyczy się owadów. Diety i rośliny zywicielskie są dobrze znane. Roślin jest cała masa, to nie tylko malina i jeżyna. To także dąb, buk, grab, bluszcz, robinia akacjowa, śliwa, ostrokrzew, aucuba japońska, melisa, bez, snieguliczka, forsycja, cynamonowiec, babka lancetowata, ognik, oliwka i można by wymieniac wiele innych.
Skoro w terrarium mamy zapewnić warunki zbliżone do naturalnych to to róbmy. Ewolucja tak ukształtowała patyczaki aby jadly roslini, nie gotowane warzywa czy owoce. Jeśli nie jesteśmy w stanie zapewnić im odpowiednich warunków odpuscmy sobie hodowlę, bo nie o to w tym chodzi żeby mieć, tylko umieć się tym zająć właściwie.

 Dieta owadów jest  ustawiana na podstawie obserwacji hodowców, jeśli się mylę to poprawcie.  Przecież te owady w środowisku naturalnym raczej nie jedzą malin itp

 No dobrze nie jedzą, ale jedzą rośliny. Nie owoce.

 

Może więc jest tak, że nie wszystkie rośliny żywicielki dla poszczególnych gatunków owadów zostały "odkryte"?

Owszem zostały.

 

Tam myślę, że np jabłko to byłby świetny środek zastępczy dla osób, które zima mają problemy z pokarmem dla swoich pupili, nie wszędzie jeżyna zimozielona jest dostępna.

Jabłko to tragiczny środek zastępczy. Owady pobierają z niego głównie sok, w celu dostarczenia wody do organizmu. Cukry zawarte w jabłku (m,in fruktoza) stanowią idealną pożywkę do rozwoju bakterii i drożdżaków, a że straszyki nie żyją w sterylnych warunkach i pokarm który pobierają nigdy nie jest pozbawiony mikroorganizmów umożliwiamy im (bakterią) w ten sposób (podajac słodkie pokarmy) nadmierny i szybki rozwój. Straszyki do prawidłowego funkcjonowania potrzebują symbiotycznych bakterii, które podobnie jak u larw chrząszczy pomagają rozkładać im celulozę pochodząca z roślin.Przy dostarczaniu cukrów prostych dochodzi do konkurencji miedzy pożytecznymi a szkodliwymi bakteriami, którą niestety wygrywają zwykle te drugie.

 

Nie mamy informacji jak dużo jest owadów w terrarium, jak często padaja, jaki jest poziom rozmnażania i klucia z jaj. PO tym że 1 osobnik żyje i ma się dobrze nie można wnioskować że taki pokarm się sprawdza. W każdym zoologu widuję marchewkę i jabłka w pojemniku z patyczakami, a na dnie gęsto sciele się trup. + ta pietruszka i sałata - jedna jest naturalnym srodkiem owadobójczym, druga akumulatorem nawozów i metali.

Prośba do moderacji - zróbcie porządek z postami tego dzieciaka bo nie da się tego czytać. Trzeba domyślać się znaczenia co drugiego wyrazu.

Ty zamiast interesować się gadami i myśleć o ich kupnie, pomyśl o słowniku poprawnej polszczyzny w komplecie z ortograficznym i poproś o taki prezent.

Dzieciak już chciał węża zbożowego, teraz geka lamparciego.

W poprzednim temacie napisano Ci żebyś sobie odpuścił póki co i czytał, zbierał wiedzę i informację, a jak podrośniesz to za 4-5lat kupisz zwierzaka przygotowany już na niego. Tym bardziej argumenty, którymi serwujesz - 0 zadań domowych, "przyjencie", wcześniej pełnoletnie rodzeństwo - nie przekonują do tego, że jesteś wystarczajaco odpowiedzialny do posiadania zwierzaka.

Yyyyy? Normalnie?

Skoro jaja są zapłodnione to będą się kluły samce i samice, teoretycznie w proporcji 50/50.

Podwyższenie temp do ok 26-27*C spowoduje większy procent klucia samców, ale nigdy nie ma tak by kluły się tylko samce. Z resztą po co?

Witam

 

Z przyczyn osobistych jestem zmuszony zrezygnować z części hodowli.

 

Na sprzedaż posiadam:

 

Samce:

 

Spider z 2013, 940g - bardzo chętnie kopulował z samicami 250zł

 

LemonBlast z 2014, 420g - 550zł

 

Champagne z 2014, 347g - 750zł

 

Samice:

 

Bumblebee z 2014, 402g - 750zł, wraz z samcem LemonBlast 1200zł

 

Pinstripe z 2013, 1149g - 700zł, razem ze samcem Champagne 1300zł

 

Lesser z 2013, 2000g - po kilku kopulacjach z samcem Spider i po owulacji 800zł, razem ze samcem Spider 1000zł [sprzedana]

 

Nominał ze zredukowanym wzorem, bardzo jasny z 2012, 1680g - po kopulacjach (koniec stycznia) z samcem Spider 380 zł [ zmienione z  450zł 22-03-2015] , razem ze samcem Spider 600zł

 

Racksystem na 5 pojemników samla 76x58cm, pojemniki z zamontowaną wentylacją i pokrywami. Wyfrezowane rowki na kabel, rack na kółkach - cena 400zł

 

Całość przy odbiorze w Krakowie pójdzie za 4200zł i dorzucę 4 małe pojemniki samla z pokrywami i estetycznie zamontowaną wentylacją + inkubator z kablem 25W i termostatem RT2

 

Ceny do negocjacji.

 

Wysyłka PKP/ PKS do dogadania koszt 30zł

Odbiór osobisty Kraków lub Żywiec, ewentualnie odbiór po trasie Kraków- Żywiec

 

Kontakt priv lub mail: bartek1506@vp.pl

 

Powyższa oferta cenowa ma charakter czysto informacyjny i nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu Art.66 par.1 Kodeksu Cywilnego.

Jak już wcześniej pisałem S.inexpectata populacja płciowa Lowland. Pierwsze foto samiec, kolejne samica.

Przy hodowli krocionogów, skolopendr, czy ptaszników podziemnych trzeba liczyć się z tym że hoduje się tak naprawdę substrat/torf w terrarium. Miałem w hodowli ok 15gat krocionogów, 6-8gat skolopendr i jedynie skolopendry było widać w trakcie karmienia, reszte było widać sporadycznie, raz na ruski rok. Takie uroki hodowli zwierząt nokturnistycznych, cieszysz się z tego że masz, ale ich nie widzisz.

Egzotycznadolino, niestety i ty nie masz racji.
TCP czy tam TP nie jest serwisem aukcyjnym, mało kto tutaj sprzedajacy prowadzi działalność handlową, więc nikt tutaj nie spisuje ani nie zawiera umów formalnych/prawnych czy jak to inaczej nazwać. Wszystko odbywa się ugodowo, polegając na normalnym ludzkim zaufaniu. TCP nie pobiera opłat/podatków za ogłoszenia, ani nie zabezpiecza kontrahentów.
Reklamować to można buty, komputer albo panele podłogowe, ale nie ma czegoś takiego jak reklamacja żywego zwierza - zrozumcie to drodzy uzytkownicy. Nie powołuje się na regulaminy, prawa unijne czy konsumenta bo żywe zwierzę to nie produkt. A to że ktoś wymieni samca, którego sprzedał jako samice, lub odda kase to tylko jego dobra wola, bo sprzedający nie ma takiego obowiązku! Owszem może sobie przez to zepsuć opinie ale to jego wybór.
Raz jeszcze powtórzę - nie ma czegoś takiego jak reklamacja żywych zwierząt! Nabyles, kupiłeś - widziałeś co brales, jeśli coś się nie zgadza załatw to polubownie ze sprzedającym, bo obrońca praw konsumenta ci nie pomoze. I tcp nie gwarantuje żadnych bezpiecznych zakupów, faktur, paragonów - chcesz takowych żeby móc później toczyć boje to idź do sklepu.

1.0.0 samiec
0.1.0 samica
0.0.1 osobnik plci nie okreslonej.

A co do numerkow tam to ilosc sztuk samcow,samic,ns

 

Jesteś świadom tego co piszesz?

 

Podstawówka się kłania i podstawy chemii z przyrody

Ca- wapń

P - fosfor

Ca:P stosunek wapnia do fosforu

10:1 Ca:P na 10części wapnia przypada 1 cz, fosforu, czyli jeśli dajesz 1gram wapnia, fosforu 0,1g i adekwatnie zmieniasz proporcje do innych gramatur

Ja ciagle widze tu dwie osobne sprawy, ktore usilujecie polaczyc w jedna. Fakt, ze moderator jest czasami niesprawiedliwy, nie czyni go automatycznie winnym wszystkich rzeczy ktore mu przypisujecie. Bo widze mocna tendencje, ze poniewaz gosciu jest nielubiany, znaczy jest winny.

Bardzo dobrze powiedziane. Nie obstaję za żadną ze stron, czytam temat zupełnie z ciekawości bo póki co jest wylewanie żali za to że się zostało upomnianym przez moda zeglarza (a zeglarz już od jakiegoś czasu modem nie jest), a brak konkretów, czyli wypowiedzi, którym zeglarz wysłał chore zwierze, czy zawalił w inny sposób transakcję.

Chcecie wylać żale to napiszcie do adminów ze skargą na moderację, albo załóżcie temat odpowiedni, bo mieszanie sprawy chorego zwierza i niesłusznego dostawania banów jest bez sensu i mimo wszystko nie fair wobec jednej ze stron.

Posiadam w hodowli 6 gatunków, jedynie osobniki zabierające się do wylinki jak to zwykle bywa nie jedzą. Nie jedzą też osobniki hodowane w nieodpowiednich warunkach, nie jedzą jesli nie odpowiada im karmówka ( a z doświadczenia wiem że karaczany sa chyba najmniej odpowiednim pokarmem dla amblypyg, zdecydowanie wolą mniej mobilne świerszcze). No i osobniki żyjące samotnie zdecydowanie mniej jedzą, słabiej polują i wolniej rosną - jeśli hoduje się je grupowo efekty są zupełnie inne.