Cześć. Na wstępie napisze tak:) posiadam 4 żółwie greckie, już słusznych rozmiarów, 3 samice jednego samca. ZŻółwie te mam od roku 2003 ale jescze nigdy nie zdarzyło mi się to co teraz a mianowicie w okolicach marca zauwazyłem, że samiec zaczął kopulowac z jedną z samic, a towarzyszyły temu nieźle piski no i dwa dni temu podajac jedzenie moim podopiecznym zauwazyłem, lekko przysypane jajka. 3 były całe, jedno niestety rozgniecione. Czytałem w intenrecie, ż e wtakim przypadku, należy zrobić inkubatori no i czekac
Wzialem wiec male akwarium, do ktorego wsypalem troche podloza z terrarium głównego, przelzoylem jajka, zainstalowalem termomentr i hydrometer. Zamontowalem żarówke która daje temperature ok 30-31 stopni. zadbalem tez w maire o wilgotnosc , hydrometer pokazuje w granicach 70-75. jajeczka leza sobie na pol przykryte. no i tearz nie wiem czy tak moga lezec? i co mam dalej robic? czekac?? czy moze moj inkubator jest niewlasciwy? dodam, ze calosc jest przykryta szybka. w srodku jest cieplo i wilgotno. JAK MAM SPRAWDZIC CZY JAJA są zaplodnione?? jest w ogole taka mozliwosc, zeby samica zniosla niezaplodnione jaja?? osobiscie widzialem kilkanascie razy jak sie kopulowala wiec nie wiem , ale pytam, zeby sie upewnić. bardzo proszę o rade
i z gory dziekuje ;D pozdrawiam.
Uważaj na błędy. Poprawiłam błąd główny, ale na przyszłość - pisz staranniej i uważniej
aa
Maju
Użytkownik od 14 cze 2008W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny cze 19 2008 20:08