Witam,
Z racji iż nie mogłem znaleźć nic podobnego na forum (może z powodu szybkiego szukania), piszę własnego posta...
A więc przechodzimy do sedna....
Posiadałem Epicrates Cenchria Cenchria w wieku 2.5 roku praktycznie. Warunki dobre : temperatura w normie, wilgotność na odpowiednim poziomie, regularnie karmiona (nie odmawiała posiłków) ogólnie wszystko w normie...
Od ostatnich kilku tygodni, zachowywała się dziwnie...tj, przestała przyjmować pokarm (sądziłem iż może jakoś szybciej do wylinki się przygotowuje), lecz ostatnimi dniami nie zauważyłem oznak zbliżającej się wylinki tylko coś zupełnie dziwnego.... wąż wieczorem wygiął się w górę - wystrzelił jak z procy (uderzając o półkę do wygrzewania) - półka znajduje się na 3/4 wysokości, i zmarł...po uderzeniu przekręcił się od razu do góry brzuchem i został w takiej pozycji....Gdy postanowiłem sprawdzić co się dzieje było już za późno - gałki oczne wyszły z orbitek aż....
Czy ktoś może mieć jakieś sugestie co do powodu padnięcia węża?
ps. Przeglądając forum kilka miesięcy temu natrafiłem na post w którym jeden z uzytkowników pisze iż może odseparować kręgosłóp węża od ciała ( i odesłać owy kręgosłóp w pozycji jaką się chce...) Jeśli dana osoba przeczyta post, lub ktoś kto zna daną osobę proszę o kontakt: @- kantare@o2.pl , gg: 3902904 , tel: 505096196
Pozdrawiam.
HobbyTurystaPtasznikówFanatysta
Użytkownik od 06 maj 2008W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny paź 27 2010 06:09