Pierwsze zetknięcie z terrarystyką miałem jakieś 3 lata temu kiedy kupiłem książkę (Pająki Ptaszniki, Paweł Cieślak) jednak rodzice szybko mi wybili z głowy taki pomysł
Strasznie podobają i fascynują mnie pająki jednak na widok takiego zawsze mam gęsią skórkę ale niesamowicie mnie do nich ciągnie :/ Węże też są fajne i tutaj żadnego ”strachu” nie mam ;] Myślałem tez na gekonami bo są po prostu fajne.
Druga sprawa to czas, wąż, pająk czy gekon pochłania go najwięcej? Najchętniej wybrałbym pająka ale nie wiem czy przełamie się na tak prostej czynności jak wymiana podłoża :/ na drugim miejscu stawiam węża. Posiadam w domu również psa ale myślę że nie byłby on problemem ale wolałem o tym napisać bo może się mylę.
I teraz tylko czekam na odpowiedzi cierpliwych i wyrozumiałych userów. Pozdrawiam cierpliwych i dziękuje za przeczytanie tego wypracowania


Znajdź zawartość
Mężczyzna
