zaberso

Nie wiem co jest nie tak,jest on mlody moze ma z 25cm + ogon, temperatura w dzien 25 do 33 pod lampka, wilgotnosc dobra, lampa uvb/uva 10hw nocy temp. ok 22. codziennie daje mu swieze jedzenie, liscie bazyli, fasoli, startej cukini, rzezuchy, troche marchewki, probowalem wszystkiego i ani razu nie wdzialem zeby jadl:( a jedzenie nie znika i tak jak mnei nie ma. Pare razy jak go wyjolem zeby posprzatac tera i siedzial na lozku to mu dawalem do pyska cukini czy czy cos innego i troszke jadl tz wpychalem mu do buzi jak otwieral nei chetnie to jadl ale to tylko troszke. Ostatnio zrzucil skore myslalem ze dlatego troche nei mial apetytu ale dalej nic. zalatwia sie przewarznie w basenie, ale czesto tez widze kupe dosc zadka gdzies na korzeniu. Czytalem forum, nie ruszalem go dalem mu spokuj, postawilem w takie miejsce w sypialni ze mamy z nik kontakt tylko rano i wieczorem. Zakrylem go na tydzien recznikiem nie mial kontaktu z nami prawie wcale. Nie wiem co robic pomocy!!!!!!!!!