fingofin

Nalej mu w większą miskę gdzie wejdzie więcej wody. Maczniki daj do głębszej miski nawet jak przepoczwarzą się w imago to nie uciekną żuków gekony nie jedzą - przynajmniej ja takiego jeszcze nie spotkałem... Albo przed wyjazdem nakarm go porządnie tymi mącznikami co Ci zostały -Gekon przez tydzień spokojnie da rade. Wiadomo że musi mieć dostęp do wapnia ale o tym już wiesz . 

Jeśli to twój pierwszy gad to radzę zmienić podłoże... To że nie je piasku w ciągu pierwszego dnia to nic nie znaczy. Widocznie kupiłaś od kogoś kto wiedział jak się nim zająć, a czy jesteś pewna że Ty sobie poradzisz? Gekon zacznie pochłaniać piasek jak zacznie mieć niedobory. Jak będzie miał problemy z trawieniem to też często podjada co może skończyć się zaczopowaniem i śmiercią gekona w strasznych bólach... Druga sprawa przecież nie obserwujesz go 24h/na dobę więc nawet możesz nie wiedzieć kiedy podjada...Jesteś gotowa podjąć takie ryzyko? Dla początkujących hodowców którym zależy na dobru zwierząt poleca się ręczniki papierowe. Potrzymaj go z pół roku oswój się z nim, naucz opieki, a wtedy zacznij kombinować z podłożem...  Ewentualnie jak tak bardzo Ci zależy na wyglądzie to mogą być drewienka bukowe (te duże), albo jakieś inne podłoże np. glinka wędkarska, czy kamyki odpowiedniej wielkości. Dodatkowo jeśli to młody gekon to tym bardziej na ręczniki papierowe. Jeśli chodzi o świerszcze to ok można też dawać np. Kapustę pekińską u mnie fajnie się sprawdza. Ja daję też mleko w proszku (takie dla dzieci) zaspokaja częściowo zapotrzebowanie na białko dzięki czemu zmniejsza się kanibalizm. Mleko takie ma także bardzo dużo witamin więc i karmówka jest dobrze odżywiona

 

Gdybyś miała jeszcze jakieś pytana to śmiało pisz postaramy się pomóc.

No niestety im terrarystyka będzie popularniejsza tym i coraz więcej będzie takich przypadków. Zresztą czy psy i koty mają lepiej? Co chwilę w telewizji albo gazecie trąbią o jakiś "typach" co psu głowę urwali itp. Na takich nic nie poradzisz jedynie można donieść odpowiednim organom ścigania. Zresztą jak zauważyła @m_ilka tu na forum też kwitnie tego typu działalność... Czasami to aż ręce opadają jak się takie rzeczy czyta...

Dokładnie mogą standardowo być lamparty lub inne gekony np. żmijowy, może być henryk (mniejsza odmiana agamy brodatej) ,  albo np. szyszkowiec zwyczajny, Tropidurus hispidus - ciągle w ruchu jest na co popatrzeć i wiele wiele innych. Zerknij do opisów gatunków. Poczytaj zobacz co tobie pasuje. Uważam że każdy kto chce zacząć przygodę z terrarystyką powinien sam chociaż trochę obyć się z tematem. Wtedy sam zobaczysz co jest dla Ciebie najlepsze, a wcale nie muszą to być jaszczurki wymieniane przez użytkowników forum (zresztą w większości przypadków wszyscy piszą to samo, agama, gekon, legwan itp itd... )

Jeśli chodzi o rośliny to zracji biotopu wszyskie będą ciepłolubne i nie wymagające dużo wody, np. żywe kamienie, wszelakie sukulenty - małe kaktusy tylko trzeba uważać na kolce. tak wogóle to łap link:

 

http://www.terrarium.com.pl/dzial/rosliny/rosliny-do-terrarium-stepowego-i-pustynnego

 

Oprócz rośli wiadomo jakieś korzenie odpowiednio przygotowane (wyprażone w piekarniku), kamienie, sztuczne roślinki itp. W dziale Budowa osprzęt masz wielie przykładów jak wykonać własnoręcznie kryjówki, ozdoby itp.

 

http://www.terrarium.pl/forum/28-budowa-osprzet/

To jeszcze zupełny maluch. Odczekaj trochę aż nabierzesz ogłady i nauczysz się jak zajmować się gekonem. NIech trochę podrośnie tak żeby miał chociaż z 3 miesiące i śmiało próbuj. Jak coś Cie zaniepokoi spowrotem na ręczniki i tak do skutku . W gruncie rzeczy drewienka są bezpieczne, ale maluchom najbardziej się poleca ręczniki. 

Będą włazić pod tą mieszankę ale to spoko odgarniesz sobie i wyjmiesz Myślę że z czasem uda Ci się nawet rozmnożyć hehe. Pamiętaj o dawaniu marchewki czy jabłka co jakiś czas, a i jeszcze jedno daj płatki dla rybek bo inaczej będą się zjadały nawzajem. Dzięki płatkom zminimalizujesz kanibalizm no i będziesz miał świetnie odżywioną karmówke, a co za tym idzie gekona w dobrej kondycji.

No oczywiście że powinny.. Możesz im dać kawałek chleba i jakeś warzywo albo owoc. Rozumiem że hodowla mącznika Ciebie nie interesuje? Jak co tu masz np. opis hodowli i wogóle czym żywić. Stosuje się do zasad hodowli od dawna i  nie mam z nimi kłopotu.

 

http://myszy.net/zywieniewl3.htm

Mam pieniądze.

Hodowca od którego kupiłem daną agamę posiada ich ponad 200 w tym odmiany czerwone.

Jedzenia moim agamom nigdy nie zabrakło.

Czytałem na necie, że nie którym hodowcą wykluwały się agamy na grzejnikach ...

Im jest zimno ? Moje agamy własnie tylko unikają lampy grzewczej ponieważ śpią w wodopoju.

Za pewne wychładzają się we wodzie. Dlatego pytałem się czy mam włączać lampy czy nie.

Chciałem pomocy i parę rad a Wy wykrzykniki itp, do dziecka trzeba powoli i jaśnie.

Dobra, agamy są moje i moja sprawa czy agamy żyją w warunkach złych czy dobrych.

Moja sprawa czy odcinam im ręce czy nogi dajcie se z tym tematem spokój ja też sobie dam z tym spokój i niech żyją tak jak obecnie.

Jedynie skoczę do weterynarza o ten guz ...

 

O mój Boze... czy nie można mu dać jakiegoś ostrzeżenie albo nie wiem-  bana? Przychodzi na forum zadaje głupie pytania, a jak dostaje dobre odpowiedzi (od hodowców z wieloletnim doświadczeniem) to się jeszcze obraża i fochy strzela... na grzejniku to chyba ty się wyklułeś...  A w necie połowa rzeczy to bzdury ale co taki dzieciak może o tym wiedzieć...  Swoją drogą jak agamą za gorąco to pewnie żle dobrałeś moc żarówki grzewczej do wielkości terra, no ale lepiej je na dywan puszczać i niech przy łóżku spią, ba nawet lepiej w łóżko pod kołderką... Szkoda moich słów.

Ivo co do piasku się zgadzam;-) Co do faktu zostawiania świerszczy na noc, ok jest to pewne ryzyko ale nie popadajmy w paranoje wielu hodowców i użytkowników tego forum w terra zostawia i jest ok... Natomiast jeśli chodzi o mącznika to nie zgadzam się. Jeśli chodzi o gekona lamparciego może być podstawą diety... Mało tego niektóre lamparty wogółe nie chcą jeść nic innego niż mącznik albo mol woskowy (który jest jeszcze bardziej tłusty). Oczywiście urozmaicenie diety jak najbardziej co zresztą Zgredek napisał że daje też świerszcze. Hoduje geki już od prawie 10 lat i mam pare osobników które jedzą tylko mącznika i mimo kilku tygodniowych głodówek i prób podawania świerszczy czy karaczana nawet na nie nie patrzyły... Dodatkowo nie wiem skąd pomysł że po mączniku gekon będzie tłustym i nieszcześliwym... Moje jedzą cały czas i żaden nie narzeka. Młode klują się zdrowe, gekony są wesołe i towarzyskie i to nie jest tylko moje zdanie. Wszyscy moi znajomi i wiekszość tego forum karmi głównie mącznikiem i gekony nie narzekają - także polecane strony o lampartach też sugerują mącznika jako podstawe...  Co do chityny przy odpowiedniej temperaturze i zdrowych gadach nie ma najmniejszego problemu z tym faktem, a pisanie o jakiś zaczopowaniach zdrowych geków mącznikiem to wogóle jakiś kosmos... Chorym i owszem dajemy tylko zaraz po wylince - po co ryzykować.

 

Pozdrawiam

A poza tym, zaniast konia, można  pragnąć mieć zebrę (też wyjątkowo dzikie), zamiast świniaka - dzika, zamiast fretki - wydrę (kiedyś łapały ludziom ryby), a są i tacy, co trzymają sobie wilki, albo i mają nawet krokodyla (w Gdańsku ponoć mieli)... WSZYSTKO się da, trzeba tylko móc zapewnić odpowiednie warunki i wiedzieć, czym karmić

Nie! Wiedzieć czym karmić zdecydowanie nie wystarczy...Zapewnienie warunków też nie. Potrzeba naprawdę dużej wiedzy aby groźne zwierze trzymać w domu. Dlatego zaczyna się od gatunków opisanych jako łatwe żeby nabrać podstawowych umiejętności, sprawdzić czy potrafi się postępować z gadami...Gad to nie ssak i miliony takich jak ty marzy o nim a po 2 -3miesiącach kiedy okazuje się że jest ciężki i trudny w utrzymaniu, nagle stał się jakiś duży, nie można pogłaskać, przytulić itp. itd... gad ląduje na wolności i słyszymy o aligatorach w Wiśle... Nie mówię że akurat ty byś tak zrobiła, ale tak się właśnie dzieje jak ktoś zaczyna odnajgłębszej wody... A bez obrazy przy twoim poziomie wiedzy ten waran albo nie pożyłby zbyt długo, albo Ty wylądujesz w szpitalu... Więc zamiast pisać żebyśmy to my zrozumieli to może Ty zrozum że póki co (i nie wiem czy kiedykolwiek) waran z komodo nie jest dla Ciebie. To nie jest zabawka tylko maszyna do zabijania!

PS. Jak chcesz dużą jaszczurkę kup sobie Legwana Zielonego.... Dorasta do nawet 2 metrów i jest nawet przyjazny jak na gada

Pozdrawiam

No jeśli wet powiedział że tak będzie no to niestety.... Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło... Zobaczysz jaki będziesz szczęśliwy jak uda ci się go odratować. Takie sytuacje prawiają że potem będzie to twój ulubiony gakon... Przynajmniej ja tak miałem Chociaż dała mi ostro w kość gadzina jedna

Tak gekony lamparcie są specyficznym gatunkiem U płaczków, orzęsionych  i innych rzeczywiście się mącznik nie sprawdza

Witam, 

   Przecież pare tematów niżej dostałeś już odpowiedź jak zrobić taki inkubator.... więc nie wiem w jakim celu zakładasz znowu ten sam temat ?

 

Mariusz_d napisał:

proponuję Ci zbudować inkubator suchy, o wiele wygodniejszy w użyciu od mokrego. Tu przykład budowy --> http://www.terrarium...inkubator-foto/

podpowiem tylko że moc kabla powinna być jak najmniejsza aby
zminimalizować skoki temperatury np.15W + oczywiście termoregulator
przynajmniej RT-2C lub lepszy, przygotowanie podłoża i pojemników do
inkubacji znajdziesz w poradniku

Kupkę to może nie ale często sika nieskrystalizowanym moczem i czasami znalazło się tam minimalnie brązowej mazi:P
(tak jakby taka smużka) ale żeby zrobił mi kupę np. na rękę jak go trzymałem podczas przymusowego karmienia to nigdy... Chyba że to masz na myśli.