Jestem nowy na tym forum loginem lecz jako obserwowator jestem obecny od kilku lat:) Niemniej w związku z moimi hodowlami zwierząt postanowiłem się w końcu zarejestrować na forum Przekanała mnie do tego sytuacja, w której 3 dni moje aksolotle zniosły jaja ! Co więcej ja wcale ich nie zimowałem, ani nawet do godów nie szykowałem ! Temperaturę mają cały czas ok 18 stopni -w maru będzie rok jak je mam -zaś same mają pewnie ze 13-14 miesięcy aktualne -niemniej każdy z nich ma prawie 30 cm i ładnie rozwinięte skrzela -mam dobrą filtrację, natlenianie i bardzo zasadową wodę -jak widać trochę wiem o aksolotlach, w każdym raize zanim je nabyłem to dużo się wcześniej dowiadywałem jak je kupować Ale dziwi mnei po prostu fakt, że pojawiły się te jaja, jak one mówiąc najprościej nie ybły chciane ;p Tzn nie tyle niechciane co po prstu nie miałem ambicji ich hodować bo wydawao mi się t oza trudne i nie chciałem ich zabić przy zimowaniu jako niedoświadczony fan kaksolotli:) Aż tu nagle moje małe świnki same postanowiły złoży sobie potomtwo ;p Wiem, o zgarnianiu jaj przez samicę wargami kloakalnymi itd:) Czytałem o tym, że trzeba je usunąć i włożyć do dobrze natlenionego akwa z wodą o temp 20-22 stopni Niemniej te jaka, które są u mnie są takimi małymi czarnymi kulkami owiniętymi w grubą warstwę sluzu i są po porostu bardzo mocno przyczepione do roślin w całym kwarium Tak więc teraz mam pytanie, gdyż chciałby wyhodować małe aksiki -jak to wszystko przenieść, żeby nei uszkodzić jaj ? Z całymi roślinami ? Zeskrobać te jajka i na jedną kupę ułożyć ? Jak delikatnie to wszystko przenosić ? Jak już przeniosę do akwarium to jak operować temperaturą wody ? Kiedy podwyższyć temperaturę a po jakim czasie obniżyć ? Jaka filtracja byłaby najlepsza ? Cyz malutki filtr ? A może roślinki wrzucić ? Czekam na wasze propozycje ! Na gg, maila , forum ! Wszędzie tylko prosiłbym jak najszybciej bo chce zapewnić dobre warunki potomstwu moich smoków !