Moja gekonica nie chce jeść. Nie je nic z jakieś półtora tygodnia. Gdy widzi świerszcza to tylko na niego spogląda... i nic więcej. Na pewno go zauważa, nawet świerszcze prawie łażą po niej, a ona nic. Cały dzień i chyba całą noc spędza w kryjówce.
na razie jako podłoże służą ręczniki papierowe. Temp. w najchłodniejszym miejscu (t.j. przy wentylacji dolnej i w kryjówce gekonicy) osiąga 24-28 C. W tych miejscach nie przekroczyła 30 C.
Poziom wilgotności to ok. 50%-60%.
Ostatnio podawałam jej świerszcze i mączniki. Trzy dni temu zjadła jednego mączniaka i istnieje nadzieja, że jednego świerszcza.
Wczoraj zrobiła kupkę, która była cała biała.
Gekonica jest sama w terra 60cm/40cm/30cm (szer./wys./gł.)
Na ścianie tylniej i ścianach bocznych jest zrobiona ścianka oraz kryjówka na dnie terrarium (metoda styropian+zaprawa+zaprawa z pigmentem+uni-grunt)
Gekonica chyba ma rok (na pewno coś około tego). Do końca nie wiem, bo gdy ją kupowałam byłam nią tak zachwycona, że nie spytałam sprzedawcy o jej wiek.
U mnie jest miesiąc. Na drugi dzień, gdy wpuściłam ją do terra, to od razu zaczęła jeść. Świerszcze i mączniki wcinała "z marszu". Miała ogromny apetyt.
Strasznie się o nią martwię. Nie wiem, czy wet w moim mieście zna się na gadach, a co dopiero na gekonach, ponieważ mieszkam w takiej dziurze, że szkoda gadać...
Proszę o pilną odpowiedź!
foka94
Użytkownik od 03 sty 2008W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lut 04 2008 20:03