Interesuje sie gadami od dłuższego czasu... Więc zakupiłem szczyt moich marzeń LZ. Lecz wydawał mi się za duzu - zazwyczaj sprzedaje się kilko miesięczne legi w sklepach. Okazało się że to samiec w wieku 2 lat. Przed zakupem czytałem książki o legach, o ich adaptacji do środowiska itp.
Dałem mu czas 1 miesiąc by spokojnie mógł "zaprzyjaźnić się z moim pokojem". Myśle ze miesiąc to dość długi czas. Więc zaczłem 'wtracać' się w życie Spika, on był nie do zniesienia - atakował moje ręce gdy chciałem wymienić mu wode i pokarm. Uważałem to za normalne w procesie adaptacji. Jedyną pocieche dawał mi w jedzeniu - bardzo dobrze jadł. Teraz po roku mój leg zachowuje się skandalicznie. Atakuje wszystkich ludzi jakich widzi, nawet za szybą. Czasami odmawia jedzenia, a czasami je za 3 legwany. Czy to jakaś choroba??? Zła dieta??? Sam nie wiem. Prosze pomóżcie.
Kurush_Urush
Użytkownik od 28 gru 2007W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny gru 29 2007 22:12