Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


SzymonKamczyk

Użytkownik od 14 gru 2007
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sty 16 2008 13:11

Moje tematy

Przyczyna śmierci aksolotla

14 grudnia 2007 - 23:05

Witam serdecznie!

Hoduję aksolotle w zasadzie dopiero od 1,5 miesiąca, choć do hodowli
przygotowywałem się już 3 miesiące temu - czytając wszelkie dostępne
informacje, artykuły i posty na forach jakie tylko mogłem znaleźć.
A teraz zaczęły się kłopoty.

Przed kupnem tych pięknych zwierząt przygotowałem im dokładnie "miejsce
zamieszkania", według tego, co wyczytałem: temp. wody 18-19 °C,
niecałe 70 litrów na 2 osobniki (to o 30 za mało wiem), filtr i
nieustanne natlenianie, drobniutki żwirek i żadnych współlokatorów.
Oczywiście kobieta ze sklepu zoologicznego chciała mi wmówić, że aksy to
ryby, więc nie wdawałem się z nią w dłuższą dyskusję. Chciałem je
uratować stamtąd. Miały tam ponad 24 stopnie w wodzie i były w opłakanym
stanie. Kupiłem dwa (w zasadzie dwie), jeszcze niedojrzałe płciowo
samice.

Przez półtora miesiąca nie było żadnych problemów, jadły: mięso z
pstrąga, gąsienice, krewetki i ze dwa razy ochotki. w tym czasie bardzo
zregenerowały im się skrzela. Wodę zmieniam co dwa tygodnie, plus
podmiany 1/6 wody jeśli temperatura wzrośnie powyżej 20 stopni.

Niedawno jeden z moich aksolotli zdechł.

Wreszcie przejdę do pytań. Czy ambystomy walcząc o terytorium mogą nie
dopuszczać rywali do pożywienia? Bo możliwe, że większa samica nie
dawała jeść mniejszej. Ale nie jestem pewien.
Wczoraj, kiedy przyszedłem z pracy mniejsza samica była strasznie
osłabiona, z trudem się poruszała, wywracała się. Zwiększyłem wydajność
filtra i dałem jedzenie do akwarium, ale nie chciała, lub też nie miała
siły oby cokolwiek zjeść. Miała cały czas otwarty pyszczek. W nocy
budziłem się kilka razy, żeby sprawdzić czy coś zjadła i czy wszystko w
porządku. Poruszała się, ale jedzenie nie było tknięte. Rano sprawdziłem
akwarium, ale niestety było za późno.

Zrobiłem oględziny ciała mojego podopiecznego i zobaczyłem, że naczynia
krwionośne na ogonie są miejscami wręcz czarne, jakby powstały zakrzepy.
Jeśli w naczyniach krwionośnych skrzeli też były zakrzepy, to przyczyna
zgonu jest. A może już była chora, kiedy ją kupiłem... Tego nie wiem.

Za wszelkie informacje,co mogło być przyczyną śmierci aksolotla z góry dziękuję. Może przyda mi się to w ochronie przed zgonem mojej frugiej samicy.






© 2001-2024 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.