Mojego żółwia uwielbiam,
Szkoda, że to ślepa miłość. A nie lepszy byłby pluszowy lub z gumy. Trudno o inny komentarz nawet przy maksimum dobrej woli.
Żółwie jak króliki, odwrócisz się na chwilę, już się romnożyły. Po tym co przeczytałem miałbym tylko jedną radę: pozbądź się tego żółwia, szczególnie jeśli go uwielbiasz.
Panie Robercie Od początku tego wątku prezentuje Pan zatrważająco NISKI poziom komunikacji i nawet nie MINIMUM dobrej woli. Osobę zwracającą się po pomoc traktuje Pan jak dziecko, które pod wpływem impulsu zdecydowało się na żółwia. A tak przecież nie musi być. Jest mnóstwo sprzecznych informacji w internecie, książkach, forach i sklepach zoologicznych. Proszę mi powiedzieć skąd początkujący posiadacz żółwia ma wiedzieć, które informacje są tymi prawdziwymi? Jest mnóstwo osób, które trzymają żółwie po prostu na podłodze lub karmią pomidorami i sałatą i nigdy nawet nie przyjdzie im do głowy, aby zainteresować się, czy tak jest dobrze, a Pan miesza z błotem osobę, która chce dobrze... Szkoda słów...
Ze wszystkich Pana wypowiedzi (poza przytoczonym linkiem: http://petition.panzertierzone.de/index_en.html) nie wynika nic pomocnego dla osoby, która postanowiła hodować żółwia, pokochała go i chce dla niego jak najlepiej, ale dopiero się uczy i co ważniejsze, to chce się uczyć, bo pyta, szuka właściwych rozwiązań... Wygląda to tak, jakby Pan zakładał, że każdy spędził jedno życie poświęcając się zdobywaniu wiedzy o żółwiach, a w drugim postanowił je hodować. Jeśli spędził Pan to swoje poprzednie życie na poznawaniu życia żółwi, to mógłby się Pan w KONSTRUKTYWNY sposób podzielić swoją wiedzą.
Aniu i Aleksandro i Yowah76 miło z Waszej strony, że staracie się pomóc, sam będę mógł skorzystać z Waszych rad

Aniu: fajne maluchy

A teraz kilka moich przemyśleń:
- Nie widzę powodów aby nie łączyć funkcji estetycznej terrarium z jak najlepszymi warunkami dla niego (zwłaszcza że cinamon napisała, że planuje zmienić terrarium po dwóch latach na większe),
- Jest tu podkreślane, że żółw nie powinien być sam jak jest malutki, ale praktycznie pomijany jest problem, co będzie jak "stadko" dorośnie,
- piasek jest zły i trzeba go wymienić, najlepiej (a może nie najlepiej, ale na pewno lepiej niż na piasku) na korę sosnową + sianko
Pozdrawiam
Marcin